Gwizdy, dobitne uwagi, a nawet obelgi żegnały koszalińskich koszykarzy po niedzielnym meczu ze zgorzelczanami. Powodem nie tyle była sama porażka, co jej rozmiar (57:78), a przede wszystkim styl w jakim została poniesiona. - To był nasz najgorszy mecz w tym sezonie - przyznaje Szymon Łukasiak, który jednak nie do końca potrafi znaleźć przyczyny słabej postawy zespołu. Jednocześnie, wbrew wszystkiemu, zapewnia, że drużyna wciąż wierzy i skupia się na kolejnych spotkaniach.
Prawdziwe podstawy do optymizmu mają z pewnością niedzielni rywale Akademików, choć Jakub Karolak przyznaje, że Turów nie zagrał rewelacyjnego spotkania.
"Słaby mecz dwóch słabych zespołów, spośród których AZS zagrał jeszcze bardziej kompromitująco" - w tej ocenie zgadzamy się z głównym gościem naszego magazynu, którym jest Sławomir Pankowski. Dziennikarz TVP mówi wprost: - To koniec sezonu dla AZS Koszalin.
Nasz rozmówca przyznaje, że o ile był i wciąż pozostaje zwolennikiem talentów trenerskich Davida Dedka, dostrzega także coraz więcej negatywów i przypuszcza, że szkoleniowiec już nie panuje nad zespołem. - Drużyna wygląda, jakby nie ćwiczyła żadnych zagrywek, a zawodnicy grają indywidualnie - zwraca uwagę Sławomir Pankowski, ale podkreśla, że to nie tylko wina samego Davida Dedka: - Zespół jest słaby i źle zbudowany. Odnoszę jednak wrażenie, że trener nie do końca miał wpływ na dobór zawodników. Nie bez winy pozostaje także zarząd klubu.
Zapraszamy do oglądania.
Popularne na gk24:
- Skauci z Koszalina zajmą wieżę ciśnień [wideo]
- Wójt Białogardu: Woda we wszystkich gminach za 16 złotych
- Więzienie w sercu Koszalina
- Nadchodzą ciężkie czasy dla palaczy
- Mroczna historia regionu. Zapraszamy na zbrodniepomorza.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?