Wczoraj późnym popołudniem wojsko zakończyło porządkowanie terenu, gdzie 23 stycznia spadł samolot transportowy CASA.
Gdy tylko zdjęto posterunki żandarmerii ochraniające miejsce tragedii, pospieszyli tam mieszkańcy Mirosławca. Wokół zapłonęły znicze, ludzie położyli też kwiaty.
Na miejscu tragedii ma stanąć pomnik, którego centralnym elementem będzie duży głaz z tablicą, na której zostaną wyryte nazwiska poległych oficerów. Na głazie ma być ustawiony statecznik rozbitego samolotu. Obok stanie wysoki drewniany krzyż.
Obelisk ma wybudować wojsko. Jak zapewniają w 12 Bazie Lotniczej w Mirosławcu, jego otwarcie nastąpi jeszcze w tym roku.
CASA C-295M z 13 Eskadry Lotnictwa Transportowego w Krakowie rozbiła się 23 stycznia w czasie podchodzenia do lądowania w 12 BL. Maszyna spadła na zalesiony teren poza jednostką, ok. 800 metrów od pasa startowego. Na jej pokładzie znajdowało się 16 wysokiej rangi oficerów Sił Powietrznych i 4 członków
załogi. Wszyscy zginęli na miejscu.
Ofiary katastrofy to dziewięciu oficerów ze Świdwina, wśród nich dowódca 1 Brygady Lotnictwa Taktycznego oraz dowódcy 21 i 12 Bazy Lotniczej, pięciu oficerów z 12 BL i 8 Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Mirosławcu, zastępca dowódcy 22 BL w Malborku, specjalista z Dowództwa Sił Powietrznych w Warszawie i czterech członków załogi, żołnierzy z 13 Eskadry Lotnictwa Transportowego w Krakowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?