- Specjalnie wybraliśmy ten dzień, 22 lipca, aby pokazać, że PRL w postaci nazw ulic i pomników nadal ma się dobrze w naszym regionie - mówi Rafał Niburski, przewodniczący młodzieżówki PiS.
Ulice nazwane imieniem działaczy z okresu PRL występują nadal w 38 miejscowościach. Najwięcej w dużych miastach, jak Szczecin i Koszalin. Pomników jest mniej, bo tylko w 24 miejscowościach. W Szczecinie aż dziewięć ulic zachowało nazwy gloryfikujące zdarzenia lub ludzi związanych z socjalizmem.
Przykładem są ulice Obrońców Stalingradu czy 9 Maja, choć ta druga nie jest zgodna z historią, a nawiązuje do daty zakończenia II wojny światowej narzuconej przez Moskwę. Ale są też ulice, które noszą imiona różnych działaczy, np. Aleksandra Zawadzkiego, generała, funkcjonariusza policji politycznej ZSRR, przewodniczącego Centralnego Biura Komunistów Polskich w ZSRR, czy Mariana Rapackiego
(działacza Narodowego Związku Robotniczego i Spółdzielczości).
Młodzi PiS-owcy wymienili też "złe" nazwy ulic z naszego regionu. W Koszalinie zauważyli nazwy Bojowników o Wolność i Demokrację (BOWID), Adolfa Warskiego (działacza robotniczego, który zginął w Moskiwie w 1937 roku zamordowany przez NKWD), Ludwika Waryńskiego (XIX -wiecznego działacza socjalistycznego), a zapomnieli dodać ulicę Hanki Sawickiej i Franka Zubrzyckiego (komunistyczni działacze z czasów II wojny światowej).
W Kołobrzegu znaleźli ulicę Waryńskiego, w Bobolicach Karola Świerczewskiego (komunistycznego generała), Wandy Wasilewskiej (polskiej i sowieckiej działaczki komunistycznej), w Połczynie Zdroju 22 lipca, BOWID, Gwardii Ludowej, w Sianowie park imienia Świerczewskiego, w Sławnie Mariana Buczka (działacza komunistycznego) i Mariana Rapackiego, w Darłowie Zygmunta Berlinga (współtwórcę 1 Armii Wojska Polskiego stworzonej w ZSRR).
- Z całym szacunkiem do tych osób, nadal w najlepsze gloryfikują w ten sposób okres nienajlepszy dla Polski - mówi Niburski. - Natomiast włodarze miast jakby tego nie zauważali. Domagamy się, aby jak najszybciej zareagowali, gdyż jest wielu godnych ludzi tego, aby to ich nazwiskami upamiętnić ulice wolnego państwa.
Podobnie jest z "pomnikami wdzięczności", które nadal stoją w Baniach, Białym Borze, Bobolicach, Chociwlu, Goleniowie, Pyrzycach i kilkunastu innych miejscowościach (zdaniem młodych działaczy taki pomnik stoi też w Koszalinie, co jest już nieaktualne, bo kilka lat temu pomnik ten został przeniesiony na komunalny cmentarz).
- W kraju były burzone lub przenoszone na cmentarze - dodaje Jakub Mirkowicz z Forum Młodych PiS. - A u nas nadal stoją, jakbyśmy naprawdę mieli być za coś wdzięczni armii radzieckiej, której żołnierze często mordowali, gwałcili i rabowali. I pilnowali wprowadzania sowieckich porządków.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?