Obelisk upamiętniający bohaterskiego rotmistrza stoi na skwerze w pobliżu ulicy swojego imienia (dawna ul. Gwardii Ludowej). Wybudowany został w 2012 roku, a z inicjatywą jego ustawienia wystąpili członkowie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, wspomagani przez koszalińskie Stowarzyszenie Im. Marszałka Józefa Piłsudskiego (w Koszalinie żyła siostra rotmistrza, Maria Pilecka, która była nauczycielką i bibliotekarką).
Od początku jednak nie brakowało głosów, że lokalizacja pomnika nie jest najszczęśliwsza. Obelisk stoi w pobliżu ruchliwej ulicy, na uboczu, w pobliżu domów, licznych sklepów i hurtowni. Problemy z tego wynikające najmocniej było widać w czasie patriotycznych uroczystości, gdy oddający honory Witoldowi Pileckiemu żołnierze i licznie zgromadzeni koszalinianie musieli tłoczyć się na małej przestrzeni, mając kłopot ze złożeniem wieńców. - Na co dzień tego pomnika nawet za bardzo nie widać, bo gdzieś tak z boku stoi, blisko drzew – można było usłyszeć od okolicznych mieszkańców.
Poprawić sytuację z pomnikiem polskiego bohatera chce ksiądz major Dariusz Kamiński, proboszcz parafii cywilno-wojskowej pod wezwaniem świętego Marcina. Już jakiś czas temu wskazał jego zdaniem lepsze miejsce na nową lokalizację - skwer przed parafialnym kościołem, który wówczas był w budowie. Teraz temat wraca, bo nowa świątynia została niedawno wybudowana i właśnie na placu przed nią ksiądz proboszcz widziałby miejsce, w którym pomnik mógłby stanąć. - Rotmistrz był wspaniałym żołnierzem i myślę, że przykład jego życia idealnie wpisałby się w charakter naszej wspólnoty i samej świątyni. Na pewno byśmy też dbali o jego pamięć i spuściznę, organizując spotkania i wydarzenia jemu poświęcone. Oczywiście, to tylko nasza propozycja. Nie chcemy niczego narzucać, uszanujemy każdą ostateczną decyzję w tej sprawie. Chciałem tylko zgłosić naszą gotowość dla zmiany lokalizacji pomnika - podkreśla duchowny.
Wszystko wskazuje jednak na to, że na tej gotowości cała ta sprawa się skończy. Koszalińskie środowiska kombatancko - patriotyczne, które przyczyniły się do postawienia pomnika Witolda Pileckiego w miejscu, gdzie stoi on teraz, nie chcą tego miejsca zmieniać. - To miejsce jest dobre, nie widzimy powodu, aby szukać innego – mówi Wojciech Grobelski, prezes koszalińskiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. - Dotychczasowa lokalizacja bardzo się podoba kombatantom i niech tak zostanie. Rozumiem inicjatywę księdza proboszcza i myślę, że lepszym rozwiązaniem od przenosin pomnika będzie ufundowanie na terenie parafii pamiątkowej tablicy. Jeśli pojawi się taka propozycja to my chętnie ją wspomożemy – dodaje Wojciech Grobelski. W podobnym duchu wypowiada się Paweł Michalak, prezes Stowarzyszenia Im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. - Nie widzę powodu do zmiany lokalizacji. Zwłaszcza, że w ostatnim czasie miejsce to zostało uporządkowane przez służby miejskie, pojawiły się nowe nasadzenia, jest pięknie i godnie. To miejsce nie wzięło się z przypadku, ale zostało wcześniej przemyślane – podkreśla.
W ratuszu sprawę znają. - Nie wpłynęło do nas żadne oficjalne zgłoszenie chęci zmiany lokalizacji. Dlatego cały ten pomysł traktujemy jako dyskusję w przestrzeni publicznej. Gdyby nabrał on bardziej realnych kształtów to wówczas trzeba będzie usiąść i porozmawiać ze wszystkimi stronami zaangażowanymi w ten temat. Dopiero potem będzie można pomyśleć o jakichkolwiek decyzjach – mówi Robert Grabowski, rzecznik prasowy prezydenta Koszalina.
Witold Pilecki to uczestnik wojny polsko-bolszewickiej; żołnierz wojny obronnej we wrześniu 1939 roku; oficer Armii Krajowej, który na ochotnika dostał się do Auschwitz, przeżył tam 947 koszmarnych dni i nocy i w tym czasie zbierał informacje o traktowaniu więźniów i zorganizował podziemie zbrojne - i skąd w brawurowy sposób zbiegł. To też dowódca barykady w powstańczej Warszawie, która nigdy nie została zdobyta przez Niemców; emisariusz naczelnego wodza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie zbierający dowody komunizowania Polski przez Sowietów; więzień i ofiara ubeckiej katowni. Zamordowany strzałem w tył głowy na mocy wyroku stalinowskiego sądu.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?