- Chcemy normalnie wykonywać swoją pracę, a nam się ją utrudnia - mówią zbulwersowani koszalińscy taksówkarze. - Ludzie wychodzą w nocy z galerii, dzwonią po nas, a my nawet nie możemy tam wjechać.
Policja poluje na nas jak za czasów komuny. Sypie mandaty i punkty karne. To chyba lekka przesada. Moglibyśmy zabierać klientów z parkingu podziemnego Kosmosu, ale tego nie możemy zrobić. Dlaczego? Zakaz jest bowiem postawiony przy wjeździe na ulicę Okrzei, na której jest parking pomiędzy okolicznymi kamienicami oraz wjazd na parking podziemny. Na ulicy Zwycięstwa i Armii Krajowej w pobliżu Kosmosu nie ma możliwości się zatrzymać. Ludzie psioczą na nas, że muszą często w deszczu po nocy iść aż w okolicę dworca PKP, żeby skorzystać z naszych usług.
Co ciekawe, każdy inny samochód może wjechać w nocy zarówno na parking przed Kosmosem jak i parking podziemny.
Według przedstawicieli koszalińskich sieci taksówkarskich, problem można rozwiązać, pozwalając im wjeżdżać na parking podziemny galerii skąd mogliby zabierać klientów.
- Z nami nikt nie uzgadniał postawienia tego zakazu na rogu ulicy Okrzei - mówi Agnieszka Jasińska, administrator galerii Kosmos. - Wcześniej znak zakazujący wjeżdżać taksówką stał 20 metrów dalej. Gdyby tak pozostało to nie byłoby obecnego problemu. Zgadzam się z pokrzywdzonymi. Taksówki powinny mieć wjazd w nocy na nasz teren zarówno przed galerią jak i na parking podziemny. Jest on czynny praktycznie do czwartej nad ranem, czyli tak długo jak otwarta jest kręgielnia. Wiem, że znak postawiono po interwencji okolicznych mieszkań-ców w Zarządzie Dróg Miejskich. Jednak nas też powinno się zapytać o zdanie.
Czy mieszkańcy okolicznych domów byliby skłonni przestawić znak, aby dać kierowcom swobodny dojazd przed galerię.
- Żadna taka opcja nie wchodzi w rachubę - mówi znany koszaliński sportowiec Józef Warchoł. - Jeżeli znak zostanie przesunięty, to jestem gotów wynająć tira, który zablokuje całą ulicę Okrzei. Mamy dość hałasów po nocach. O każdym pojawieniu się taksówki po 22 będę informował policję - dodaje.
- Znak zakazujący wjazdu taksówek po godzinie 22 został postawiony na początku ulicy Okrzei na wniosek Rady Osiedla - mówi Wiesława Dobijata, zastępca dyrektora ZDM. Zostało to pozytywnie zaopiniowane przez Radę Bezpieczeństwa i policję. Mieszkańcy skarżyli się na hałas nocny. Teraz, gdy znak stoi na początku ulicy nie ma skarg mieszkańców. Mieliśmy obowiązek przychylić się do ich próśb. Wiadomo, że zawsze znajdą się osoby niezadowolone. Jednak dla tych niezadowolonych wydzieliliśmy miejsce na postój w zatoczce naprzeciwko PKS-u. Tam taksówki mogą zabierać klientów Galerii Kosmos - dodaje Wiesława Dobijata.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?