Szczecinek: chętni na market się czają

Chodzi o blisko 1,7-hektarowy teren tuż przy szczecineckiej obwodnicy: między dawnym miasteczkiem ruchu drogowego a kotłownią MEC. Plan zagospodarowania przestrzennego pozwala tu zbudować sklep o powierzchni sprzedaży do 2 tysięcy metrów kwadratowych, czyli tyle, ile mają np. Kaufland i Tesco. Do tego przyszły właściciel mógłby zbudować stację paliw.

We wtorek odbył się przetarg ogłoszony przez ratusz. Cena wywoławcza wynosiła 4,9 mln zł netto. Wadium wpłaciła jedna firma. Jej przedstawiciele stawili się na licytacji, ale nie zdecydowali się przebić ceny wywoławczej, choć jeszcze w czasie przetargu dopytywali się o rozmaite szczegóły dotyczące nieruchomości. W tej sytuacji przetarg zakończył się fiaskiem. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że działką przy Cieślaka zainteresowana jest jedna z dużych sieci handlowych.

Co teraz? - Zapewne ogłoszony zostanie kolejny przetarg - mówi wiceburmistrz Szczecinka Daniel Rak i dodaje, że na razie nie wiadomo, czy nowa cena wywoławcza będzie obniżona. Nie ma takiego wymogu, choć burmistrz może zdecydować się obniżyć cenę.

Przypomnijmy, jak doszło do wystawienia atrakcyjnie położonej nieruchomości na sprzedaż. Początkowo ratusz planował oddać ją w zamian za pobliskie targowisko miejskie. Jego obecny właściciel, wielkopolska firma Winkiel, dopłaciłby miastu różnicę w wycenie działek, a pieniądze zostałyby przeznaczone na doprowadzenie rynku do cywilizowanych warunków. Obecnie bowiem targowisko jest w bardzo kiepskim stanie, na czym cierpią zarówno handlowcy, jaki i klienci. To z myślą o takiej transakcji zamiany ratusz zmienił plan zagospodarowania sąsiedniej działki, na której do tej pory co najwyżej rozbijali swoje namioty cyrkowcy. Zapis o możliwości lokalizacji marketu przy samej obwodnicy znacznie podnosił wartość działki.

Kiedy wydawało się, że uzgodniono już wszelkie szczegóły transakcji (pozostawała jeszcze kwestia załatwienia z drogowcami tzw. lewoskrętu z i na obwodnicę) firma Winkiel wycofała się z rozmów. Ratusz został z cenną działką, ale bez kontrahenta. W tej sytuacji zdecydował się wystawić ją na przetarg.