Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Repatrianci z Kazachstanu znajdują nowy dom w Karlinie

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Repatrianci z Kazachstanu znajdują nowy dom w Karlinie
Repatrianci z Kazachstanu znajdują nowy dom w Karlinie archiwum
W lutym Karlino powita nowych mieszkańców – cztery kolejne rodziny repatriantów z Kazachstanu. Od lat samorząd jest otwarty dla rodaków ze wschodu. Szykuje dla nich mieszkania, pomaga w znalezieniu zatrudnienia.

Pierwsi rodacy przyjechali do Karlina ponad 20 lat temu. Kilka lat temu samorząd ponownie zaczął przyjmować repatriantów z Kazachstanu. Przez ostatnie trzy lata – 25 osób. W lutym przyjadą kolejne cztery rodziny. W sumie dziewięć osób zamieszka w lokalach przygotowanych przez gminę Karlino w sercu miasta - przy Placu Jana Pawła II. Repatrianci przyjadą do w pełni wyposażonych mieszkań. – Jest w nich wszystko, co jest niezbędne i potrzebne do życia – wskazuje Waldemar Miśko, burmistrz Karlina. Na pierwsze dni pobytu w Polsce nowi mieszkańcy mają nawet zapełnione lodówki. – Gwarantujemy godziwe warunki, a z opinii przybywających wiemy, że są z nich bardzo zadowoleni - słyszymy.

Nowi mieszkańcy od początku pobytu otrzymują szerokie wsparcie. – Każda rodzina ma swojego „anioła stróża”. To opiekun, który pomaga w dopełnieniu wszelkich urzędniczych formalności, wyrobieniu dokumentów, doskonaleniu języka, ale też właśnie w znalezieniu pracy – wylicza Waldemar Miśko i dodaje, że przedsiębiorcy z terenu gminy są bardzo otwarci i chętnie przygotowują oferty zatrudnienia. – Są bardzo zadowoleni z pracowników z Kazachstanu – podkreśla burmistrz Karlina.

Co ciekawe, przy podejmowaniu decyzji o zaproszeniu kolejnych rodaków samorządowcy biorą pod uwagę, czy przyszli mieszkańcy Karlina są spokrewnieni z tymi, którzy już tu się osiedlili. – Może być to bliska rodzina, może być dalsza, a nawet przyjaciele i znajomi. Chcemy, by w trudnym czasie aklimatyzacji nasi rodacy mieli kontakt i wsparcie od bliskich im osób – tłumaczy burmistrz Miśko.

Pomaga w tym lokalizacja przygotowywanych mieszkań – są wyznaczane „po sąsiedzku” np. dwa lokale na osiedlu Biedronka, a tym razem cztery w centrum Karlina. Środki na remont i adaptację mieszkań pochodzą głównie z dotacji wojewody zachodniopomorskiego - z budżetu państwa. To około 170 tys. zł na jeden lokal. W przypadku starego zasobu komunalnego czy wspólnotowego nie wystarczy to na modernizację np. całej kamienicy. Jeśli chodzi o mieszkania z nowych zasobów, gmina może zmieścić się w takim budżecie.

Zainteresowanie przyjazdem do Karlina jest ogromne. W ciągu roku to nawet kilkadziesiąt próśb o przyjęcie. – W przyszłym roku planujemy zaprosić kolejne trzy rodziny. Podobnie w kolejnych latach. Co ważne, zaproszeń może być jeszcze więcej, bowiem w tym roku przystępujemy do budowy dwóch kolejnych bloków na osiedlu Biedronka. Jeden powstanie w systemie TBS-owskim, drugi będzie w zasobach komunalnych. Dzięki temu, w przyszłym roku oddamy 78 mieszkań. Z danych statystycznych wynika, że w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców jesteśmy liderem w budownictwie mieszkaniowym w Polsce – wskazuje Waldemar Miśko.

Nie jest to ostatnie słowo samorządu – na nowym osiedlu jest jeszcze miejsce na osiem bloków. Komunalne powstają z 80-procentowym wsparciem z Banku Gospodarstwa Krajowego. Mało tego, karlińska firma Homanit zwiększyła wartość wsparcia każdej z inwestycji z 450 do 630 tys. zł. – Zapotrzebowanie na pracowników od lokalnego biznesu jest coraz większe, dlatego wspieramy przedsiębiorców gwarancją mieszkania dla osób, które się u nich zatrudnią – podsumowuje burmistrz Karlina.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera