Protest w Koszalinie. Mieszkańcy osiedla nie chcą po sąsiedzku domów bliźniaków​

- Nie mamy nic przeciwko naszym firmom, które dają miejsca pracy i płacą podatki, ale są jakieś granice - mówili wczoraj mieszkańcy.

- Plan zagospodarowania zezwala w tym miejscu na budowę domów jednorodzinnych. I uwaga - tu kluczowa jest definicja, ponieważ w takim domu dopuszcza się dwa lokale i deweloper, który już się reklamuje z ofertą sprzedaży (na osiedlu stanęła tablica reklamowa - dop. red.) skorzystał z tego i w ofercie mówi wprost, że sprzedaje domy jednorodzinne dwulokalowe, czyli tak naprawdę z dwoma odrębnymi mieszkaniami, więc będą to tak naprawdę bliźniaki, jak przy ul. Kaczej, czy Azaliowej. ​

- Działka ma ok. 2.400 - 2.600 m kw., ma na niej stanąć sześć budynków, w każdym po dwa mieszkania. To 12 nowych rodzin na niewielkiej powierzchni, gdzie nasze działki w sąsiedztwie mają minimum po 700 m kw. To, co proponuje deweloper, oznacza zwiększenie zagęszczenia zabudowy, to oznacza też większy ruch samochodów - argumentują dalej mieszkańcy. - Gdy przed laty kupowaliśmy tu działki, to sprawdzaliśmy plan zagospodarowania i tam był i jest wyraźny zapis - dopuszcza się wyłącznie zabudowę jednorodzinną. Skoro działka ma ok. 2.400 m kw., mogą na niej stanąć trzy domy jednorodzinne - dosłownie, a nie domy dwulokalowe, jak bliźniaki. ​

W spotkaniu wzięli udział m.in. przedstawiciele Rady Osiedla Lubiatowo, w tym przewodniczący Tomasz Brzęczek, który podkreślał, że już w lutym RO podjęła interwencję u prezydenta miasta. Wczoraj wsparcie zapowiedzieli też przedstawiciele Stowarzyszenie „Przyjaciele Lubiatowa Koszalin”. ​

- Skoro miasto odmawia potraktowania was jako strony w sporze (mieszkańcy dzięki temu mogliby konsultować koncepcję zabudowy - dop. red.), to my wystąpimy z wnioskiem, by nas potraktowano jako stronę - mamy do tego uprawnienia, jednym z zadań stowarzyszenia jest ochrona dziedzictwa kulturowego - mówili. Pomoc mieszkańcom obiecali też radni Tomasz Bernacki i Anetta Urbaniak: - Trzeba działać szybko, zanim zostanie wydane pozwolenie na budowę - dodali radni. ​

W ratuszu dowiedzieliśmy się, że „właściciel działki wystąpił już do Urzędu Miejskiego z wnioskiem o pozwolenie na budowę sześciu budynków jednorodzinnych dwulokalowych przy ul. Malinowej /Jeżynowej na działce o powierzchni około 2.600 m kw. Wniosek obejmuje m.in. budowę zbiorników bezodpływowych i po 4 stanowiska parkingowe dla każdego domu. Plan zagospodarowania przestrzennego określa na tym terenie możliwość realizacji budynków mieszkaniowych jednorodzinnych. Urząd Miejski jest w trakcie procedury wydania decyzji pozwolenia na budowę”. ​

***

Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Koszalińskiego i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Zobacz także: Protest na ul. Pileckiego w Koszalinie