MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pękający dom pana Feliksa. Dwanaście lat walki w sądzie

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
- To przez ciężarówki i autobusy, które jadąc po tych płytach, powodowały mikrowstrząsy. To jednak wystarczyło, by po jakimś czasie dom zaczął pękać - opowiada nasz Czytelnik.
- To przez ciężarówki i autobusy, które jadąc po tych płytach, powodowały mikrowstrząsy. To jednak wystarczyło, by po jakimś czasie dom zaczął pękać - opowiada nasz Czytelnik. Radek Koleśnik
To już dwunasty rok, jak pan Feliks Tarnogórski, mieszkaniec Białogardu, walczy w sądzie z tutejszym samorządem o odszkodowanie za uszkodzenie jego domu.

W zderzeniu jednostki z samorządem nie jest niestety łatwo. I Tarnogórski się o tym przekonał. Owszem, puszczają mu już nerwy, więc na sesjach Rady Miasta wybucha. A jest częstym uczestnikiem tych sesji, jako osoba występująca podczas Trybuny Obywatelskiej. Gestykuluje, rzuca mocne słowa, czasem obraża i wali pięścią w blat ławek, więc sesje są przez niego przerywane. Już na spokojnie, w domu, tłumaczy nam jednak, że czuje się bezsilny, bo ma przekonanie, że to on ma rację. To jego przekonanie potwierdził teraz biegły sądowy.

Jeszcze do niedawna chodziło o marne - jak na warunki budżetu miasta - 16 tysięcy złotych. Samorząd jednak nie dogadał się z Tarnogórskim, by mu zapłacić i mieć "z głowy" problem. Sprawa trafiła więc do sądu i tam utknęła. Zapewne trochę też przez pandemię, ale cała sprawa toczy się już przecież 12 lat. Pęknięcia na ścianach nośnych budynku są bezdyskusyjne. Pojawiły się w kuchni, pokojach, łazience, są niemal w każdym pomieszczeniu. Dom pan Feliks wybudował - opowiada - własnymi rękoma. To dorobek jego życia. Niestety, gdy droga obok jego domu została wyłożona betonowymi płytami, budynek zaczął pękać.

- To przez ciężarówki i autobusy, które jadąc po tych płytach, powodowały mikrowstrząsy. To jednak wystarczyło, by po jakimś czasie dom zaczął pękać. Proszę zauważyć, że przecież tutaj wcześniej były dość grząskie pola, teren nie był więc stabilny, taka droga z płyt musiała więc prędzej czy później przynieść niechciane efekty - opowiada Tarnogórski. Dziś jest emerytem, wcześniej pracował m .in. jako ekspert i instruktor jazdy samochodem. Po wielu apelach, pismach, petycjach, nawet protestach, ulica Bolesława Śmiałego, przy której znajduje się dom pana Feliksa, wreszcie dwa lata temu została porządnie wyremontowana.

- I tu chwała władzom miasta. Ale pęknięcia pozostały - rozkłada ręce emeryt. Biegła sądowa, powołana przez Sąd Rejonowy w Białogardzie - tu toczy się sprawa - mówi wprost: na stan techniczny budynku powoda i powstałe uszkodzenia miał stan techniczny znajdującej się przy budynku jezdni i ruch samochodów.

- Sprawa jest więc ewidentna. Po co się dalej kłócić z panem Feliksem? - pytał na niedawnej sesji radny Szczepan Jonko. - Dogadajcie się z nim na litość boską! Bo więcej na tych prawników wydamy niż zaoszczędzimy, nie płacąc Tarnogórskiemu.

Władze miejskie czekają jednak na rozstrzygnięcia sądowe. Na razie nie widzą możliwości porozumienia. Tarnogórski ostrzega jednak, że już teraz nie chce 16 tysięcy, a znacznie więcej. - Mam tylko nadzieję, że dożyję do końca tego procesu - martwi się starszy pan.

- Rada Miejska, ani tym bardziej radni, nie są w tej sprawie stroną, ani tym bardziej osobami decyzyjnymi w zakresie prowadzenia procesu przed sądem - mówi przewodniczący rady miejskiej w Białogardzie Tomasz Strząbała. - Jeżeli jednak jeden z kluczowych dowodów wydaje się być korzystny dla pana Feliksa, to jest to dobra wiadomość dla niego i powinien być spokojny o ewentualne rozstrzygnięcie. Jeżeli chodzi o wsparcie, to w sprawie pana Feliksa wydaje mi się, że zostało wiele zrobione, choćby to, że przecież została wreszcie przebudowa ul. B. Śmiałego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera