O sprawie pierwszy raz pisaliśmy w połowie października. Chodzi o uchwałę koszalińskich radnych z 20 grudnia 2007 roku w sprawie przyjęcia programu gospodarowania mieszkaniami, którymi zarządza miasto, na lata 2007-2011. Nie została ona jednak ogłoszona w Dzienniku Urzędowym województwa zachodniopomorskiego. A brak takiej publikacji może oznaczać jedno: unieważnienie uchwały i lawinę pozwów o zwrot nadpłaconych czynszów. Bo właśnie na tę uchwałę powołuje się prezydent Koszalina podnosząc stawki w lokalach komunalnych. W niemal identycznej sprawie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie, w marcu 2010 roku, unieważnił uchwałę szczecińskich radnych. Wtedy sąd uznał, że uchwała wprowadzająca podwyżki czynszów jest nieważna, a jej zapisy nie obowiązują mieszkańców. Po takim wyroku do szczecińskiego magistratu oraz sądu wpłynęły setki pism z żądaniem zwrotu nadpłaconego czynszu.
Wczoraj do koszalińskiej Prokuratury Okręgowej wpłynęła skarga lokatorów, na niezgodną z prawem uchwałę Rady Miejskiej. W ich imieniu złożył ją reprezentujący ich prawnik, Adam Ostaszewski. - Wojewoda zachodniopomorski w ubiegłym roku zwrócił się do prezydenta Koszalina o dostosowanie przepisów uchwały do stanu zgodnego z prawem. Tak się jednak nie stało. W chwili obecnej jedynym organem upoważnionym do złożenia stosownej skargi do sądu jest prokurator. Myślę, że prokuratura nie będzie robiła problemu i złoży odpowiednie pismo do WSA w Szczecinie - dodaje.
Jeżeli do tego dojdzie koszaliński ratusz mogą czekać poważne kłopoty ze strony najemców lokali komunalnych. - Obecnie jest nas już grupa 200 osób. Kilkanaście list z podpisami krąży jeszcze po mieście - mówi Barbara Pawlak z ulicy Powstańców Wielkopolskich. - Czekamy na działanie prokuratury i wyrok sądu administracyjnego unieważniający sporną uchwałę. Wtedy złożymy do sądu pozew zbiorowy o zwrot nielegalnie pobieranych czynszów za cztery ostatnie lata - zapowiada.
Roszczenia mieszkańców mogą miasto kosztować kilka milionów złotych. Co na to ratusz? - W roku 2007, czyli w roku przyjęcia przez Radę Miejską uchwały w tej sprawie, nie obowiązywał przepis ogłoszenia jej treści w wojewódzkich dziennikach urzędowych - tłumaczy Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina. Podkreśla, że stanowisko takie podzielali wtedy także wojewodowie, w tym wojewoda zachodniopomorski. - Bowiem uchwały w sprawach przyjęcia wieloletnich programów gospodarowania komunalnymi mieszkaniami. nie były uchylane, a tym samym nie były uznawane jako podjęte z naruszeniem prawa - dodaje.
Nowy program w przyszłym roku zostanie opublikowany już zgodnie z nowymi wytycznymi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?