Pytania zostały wcześniej przygotowane przez Radę Osiedla - jak zapewniono - na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród mieszkańców. Ludzie pytali m.in. jak zatrzymać młodzież w Koszalinie, o zachęty dla przedsiębiorców, aquapark, przeprawę przez Jamno i spalarnię odpadów.
Mieszkania - to m.in. powinno przekonać młodych. - Dostałem dzisiaj bardzo dobrą wiadomość - mówił prezydent. - Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu dostaniemy promesę na kredyt na budowę kolejnych 85 mieszkań w Koszalińskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego.
- Niestety, kryzys też nas dotknął - mówił z kolei o miejscach pracy. - Niemiecka firma motoryzacyjna wycofała się z planów inwestycji u nas, ale za to kończymy rozmowy z portugalskim inwestorem, który chce zainwestować 80 mln zł w strefie, stworzyć centrum logistyczne i dać 300 miejsc pracy.
Nie wiadomo, co dalej z budową dróg S-6 i S-11. - Wciąż nie ma studium ich przebiegu. Wiadomo, że główny węzeł "6" i "11" będzie koło Starych Bielic. I jest możliwość, by budowa "11" rozpoczęła się w 2012 - 2013 - usłyszeli mieszkańcy. Dowiedzieli się też, że dobiegają końca prace nad studium opłacalności uruchomienia lotniska w Zegrzu i że - mimo wcześniejszych czarnych scenariuszy - zanosi się, że to przedsięwzięcie ma sens i że może ruszy w 2012 roku.
Co ze Śródmieściem? Znowu padło, że ma być konkurs na zagospodarowanie placu przed ratuszem, a w planach nadal jest tam parking podziemny i budynek na placu, z handlem i usługami. - Najwcześniej z tym ruszymy w drugiej połowie przyszłego roku - padł termin.
Przeprawa przez Jamno? Tu wiceprezydent Andrzej Jakubowski posypał głowę popiołem. Wbrew bowiem obietnicom 20 czerwca łódka nie popłynie. Raczej na początku lipca. - I to nie nasza wina - mówił. - Zmieniły się przepisy, chodzi o homologację instalacji hydraulicznej - czekamy na jej dopuszczenie do użytkowania - mówił wiceprezydent.
O aquaparku nie powiedziano nic nowego. Inwestycją ma się zajmować Zarząd Obiektów Sportowych. Plany budowy spalarni odpadów? Te rozgrzały nieco emocje na sali. Skończyło się czytanie z kartki. Mieszkańcy pytali, jak miasto rozwiąże sprawę transportu dostaw śmieci z regionu? Prezydenci uspokajali, że ruch się nie zmieni, smrodu ani brudu nie będzie, a na początku lipca ma być dokument, który powie, gdzie najlepiej ulokować spalarnię - przy ul. Słowiańskiej, czy Mieszka I. - A będą niższe opłaty? - zapytał ktoś z sali. - Będą wolniej rosły, niż gdzie indziej - odpowiedział prezydent. A zastępca dodał: - Jednym ze składników opłat za odpady jest tzw. opłata marszałkowska za ich składowanie. Jeżeli nie będziemy ograniczać składowania odpadów, to będziemy do tego bardzo dużo dopłacać. A ponadto musielibyśmy wozić do spalania odpady gdzie indziej, to dodatkowy koszt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?