Koncert, który chwycił za serca. Zagrali dla Mirosława Mikietyńskiego [zdjęcia, wideo]

Przez dwa wieczory Filharmonia Koszalińska była wypełniona po brzegi. Znajomi i przyjaciele byłego prezydenta Koszalina Mirosława Mikietyńskiego licznie wzięli udział w koncertach charytatywnych. - W imieniu własnym i mojej rodziny dziękuję inicjatorom i organizatorom, wszystkim ludziom wielkiego serca, którzy wsparli to przedsięwzięcie - list autorstwa prezydenta Mirosława Mikietyńskiego czytała jego żona Urszula Mikietyńska. Sam prezydent Mikietyński nie był obecny na sali. - Całe dorosłe życie mojej żony i moje skierowane było na pomoc innym ludziom, niczego nie oczekując w zamian. Los bywa jednak okrutny i znaleźliśmy się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Jeszcze raz pragniemy wyrazić wdzięczność wszystkim osobom wspierającym tę inicjatywę. Z pomysłem zorganizowania koncertu, a właściwie dwóch koncertów charytatywnych, z których dochód zostanie przeznaczony na rzecz wsparcia leczenia Mirosława Mikietyńskiego cierpiącego od kilku lat na stwardnienie zanikowe boczne, wyszła Anna Jedlińska, na co dzień lekarz, ale też żona obecnego prezydenta Koszalina Piotra Jedlińskiego. Natomiast organizacją przedsięwzięcia zajęła się Teresa Żurowska, prezes Fundacji "Pokoloruj Świat", znana w Koszalinie z organizowania podobnych akcji na rzecz wsparcia potrzebujących. - Nie spodziewałam się takiego odzewu i że tak nam się to wszystko uda. Publika była zachwycona - mówiła nam wczoraj Teresa Żurowska. - Koncert był piękny, a wykonawcy cudowni. Ludzie płakali ze wzruszenia, ale były też chwile, gdy uśmiechy pojawiały się na twarzach. Bardzo, ale to bardzo się cieszę, że koncert był udany, a nam udało się wyprzedać wszystkie bilety. A tym samym, że uda nam się choć w pewnym stopniu pomóc państwu Mikietyńskim. Wszystkim, którzy wspomogli naszą akcję, należą się ogromne podziękowania. Dawno nie widziałam takiej solidarności wśród ludzi - dodaje jeszcze Teresa Żurowska. Teraz trwa liczenie pieniędzy. - Cegiełki o wartości 100 złotych były sprzedawane w kilku punktach w Koszalinie - wyjaśnia Teresa Żurowska. - Do końca tygodnia będę znać dokładną kwotę. Zebrane datki są już przewidziane m. in. na zakup specjalnego podnośnika, który jest niezbędny na co dzień w domu państwa Mikietyńskich. - Część pieniędzy zostanie też przeznaczona na wsparcie fachowej opieki. Sponsorem głównym koncertu była firma Energa- dodaje Teresa Żurowska.