W okresie od 2 listopada 2022 do 31 stycznia 2023 Zarządowi Dróg i Transportu w Koszalinie kierowcy zgłosili 51 wniosków o odszkodowanie. Wypłacono 14 odszkodowań na łączną kwotę 51 601 tysięcy złotych. W 26 przypadkach odmówiono wypłaty odszkodowań. Pozostałe albo są w trakcie realizacji i wyjaśniania, albo przekazane zostały innemu podmiotowi, np. danemu zarządcy drogi.
Jak wyglądało to w okresie od listopada 2021 do stycznia 2022? Łącznie w tym czasie koszalińskiemu ZDiT zgłoszono 41 szkód komunikacyjnych, z czego wnioskodawcom wypłacono odszkodowania na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Przypomnijmy, że chcąc starać się o rekompensatę za uszkodzony pojazd, stosowny wniosek należy zgłosić do zarządcy danej drogi. Pieniędzy można dochodzić w ramach swojego ubezpieczenia autocasco, choć to zależy od umowy, skali uszkodzeń, ich udowodnienia i udokumentowania.
Zaznaczmy przy tym, że zarządca nie odpowiada za to, że tuż po opadach śniegu droga jest nieodśnieżona, lub w wyniku wichury połamane gałęzie spadły na drogę. Ale jeśli szybko ten niebezpieczny odcinek nie zostanie oznakowany i zabezpieczony, to można takiego zarządcę pociągnąć do odpowiedzialności. By udowodnić szkodę, trzeba opisać czas i miejsce zdarzenia oraz dołączyć zdjęcia (zarówno miejsca, jak i uszkodzonego pojazdu i jego części). W skrócie - trzeba wykazać, że to właśnie dziurawa droga, albo upadek drzewa przyczyniły się do uszkodzenia samochodu.
A ile kosztuje w Koszalinie utrzymanie dróg? W okresie od listopada 2022 do stycznia 2023 na utrzymanie dróg koszaliński ZDiT wydał około 4,5 mln złotych. W analogicznym przedziale czasowym rok temu była to ta sama kwota, co wynika z podpisanej umowy.
- Wydawać się może, że skoro nie ma śniegu, to koszty utrzymania powinny spadać, ale nic bardziej mylnego - wyjaśnia Anna Grabuszyńska-Hewelt, dyrektorka Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie.
- Na nocne przymrozki i oblodzoną nawierzchnię musimy przecież reagować. Do tego dochodzą koszty sprzątania np. pozostałego po odśnieżaniu piasku na chodnikach, czy zalegających po wichurach gałęzi i konarów. Rosną koszty obsługi, w tym koszty pracownicze, czy ceny paliw. W przypadku zaś, gdyby nastąpił atak zimy, to możemy wystąpić do miasta z wnioskiem o zwiększenie naszego budżetu na utrzymanie dróg - dodała.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?