Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chabrowy czołg w Szczecinku. Happening czy wandalizm? [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Nieznany sprawca pomalował w nocy czołg T-34 stojący przed szczecineckim bunkrem.
Nieznany sprawca pomalował w nocy czołg T-34 stojący przed szczecineckim bunkrem. Rajmund Wełnic
Nieznany sprawca - lub sprawcy - pomalowali na niebiesko czołg z wojennego skansenu w Szczecinku. Kilka tygodni to samo spotkało czołg w Bornem Sulinowie. W piątkowy poranek kierowcy jadący ulicą Kościuszki w Szczecinku z niedowierzania przecierali oczy - oto czołg T-34 stojący przy bunkrze trzesieckim zmienił kolor na niebieski. Malarz musiał tego dokonać w nocy, jeszcze przed porannymi opadami deszczu. Najwyraźniej nikt mu nie przeszkodził, bo swoje dzieło spokojnie dokończył. Błękitny czołg od rana jest szczecinecką sensacją. Sprawca na miejscu zostawił wiaderko po farbie i pocztówkę niemieckiego kabaretu z okazji 60-lecia Niemieckiej Republiki Demokratycznej, w której artyści w ramach zgrywy przemalowują słynne zdjęcie, na którym szef patii komunistycznej w Związku Radzieckim Leonid Breżniew całuje się z przywódcą NRD Erichem Honeckerem, na kolor niemieckiej flagi. Czy "artyście" ze Szczecinka także chodziło o jakiś happening? Nie można tego wykluczyć, bo na lufie czołgowej armaty powiesił… pajacyka. Swojej wściekłości nie kryje Piotr Letki, szef Stowarzyszenia Jazda 4x4, które ogromnym nakładem sił, środków i własnej pracy odrestaurowało bunkier w Szczecinku zamieniając go w muzeum Wału Pomorskiego. Wokół zgromadzono sporo sprzętu i wyposażenia z czasów wojny, w tym m.in. działa i czołg T-34 przeniesione minionej zimy ze likwidowanej parafii wojskowej pw. św. Ignacego Loyoli w Szczecinku. - Głupota ludzka nie zna granic, nie wiem, co ktoś chciał w ten sposób pokazać - mówi Piotr Letki i dodaje, że jedzie zawiadomić policję o tym akcie wandalizmu. Zdumienia nie kryje także starosta Krzysztof Lis, który mocno się zaangażował w to, aby sprzęt wojskowy z parafii w Szczecinku pozostał. Armia chciała go bowiem przekazać do muzeum w Bydgoszczy, ale udało się namówić wojskowych, że lepszym miejscem będzie skansen militarny w Szczecinku. - Codziennie przejeżdżam koło bunkra i czołgu i widzę, jak fajną rzecz zrobili pasjonaci historii i ilu ludzi odwiedza muzeum - mówi. - To co zrobiono, to draństwo. Gdyby to ode mnie zależało to kazałbym teraz sprawcy oczyścić czołg przy pomocy małego pędzelka. Na szczęście przywrócenie pierwotnego wyglądu T-34 nie będzie trudne, bo malarz użył farby emulsyjnej, która nie wyschła dobrze na deszczu. W Bornem Sulinowie, gdzie w identyczny sposób pomalowało czołg stojący przed izbą muzealną, udało się doprowadzić do porządku przy pomocy myjki ciśnieniowej. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu - znany policji sprawca - korzystając z tego, że czołg był przygotowywany do malowania i nikogo nie dziwiły osoby kręcące się w pobliżu, także upstrzył na niebiesko T-34.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!