Uczelnia na gruzach "budowlanki"

Z planów utworzenia w Szczecinku stacjonarnych studiów, choćby na poziomie licencjackim, nic do tej pory nie wychodziło. Owszem, były i są filie różnych uczelni ale kształcą one w trybie zoczonym Z ostatnio z uwagi na niż demograficzny jedna z nich - wydział Wyższej Szkoły Kupieckiej - musiała zakończyć działalność w Szczecinku.

Jest jednak spora szansa, że wyższa szkoła zawodowa o profilu zawodowym powstanie, i to już od października 2016 roku. - Pomysł rzucił zeszłej jesieni przy okazji obchodów 25-lecia Kronospan w Szczecinku Peter Kaindl, właściciel fabryk płyt drewnopochodnych w całej Europie - mówi starosta Krzysztof Lis. - Rozmawiałem w tej sprawie już kilka razy z szefami Kronospanu i do końca stycznia mam przedstawić dwie koncepcje funkcjonowania uczelni, jeżeli zostaną one zaakceptowane, to naprawdę będziemy bliscy jej utworzenia.

Najbardziej realny wydaje się następujący plan - starostwo rozpoczyna łączenie Zespół Szkół nr 3, czyli popularnej "budowlanki" z ZS nr 5, czyli "mechanikiem", formalnie będzie to likwidacja pierwszej ze szkół. Przypomnijmy, że do łączenia szkół średnich ("budowlanki" z "mechanikiem" i "zawodówki" z "rolnikiem") w szczecineckim starostwie przymierzano się z uwagi na spadającą liczbę uczniów już dwa lata temu. Wtedy z powodów formalny plan się nie powiódł, przed samymi wyborami do tematu nikt już nie wracał. Teraz - do 20 stycznia - zarząd powiatu ma proponować nową reformę kształcenia zawodowego. Połączenie ZS nr 3 i ZS nr 5 wydaje się przesądzone.

Na tej bazie powstanie Zespół Szkół Technicznych z siedzibą przy ulicy Koszalińskiej - starosta zapewnia, że utrzymane zostaną obecne kierunki kształcenia obu szkół, a łączenie ma się odbyć płynnie, z jak najmniejszym uszczerbkiem dla uczniów i nauczycieli. Pozostaną obiekty przy ulicy Artyleryjskiej - gmach szkoły, hala sportowa, internat-schronisko i zaplecze wraz z sporą działką. - Wyższa szkoła zawodowa mogłaby powstać od października 2016, bo musi przejść procedurę Polskiej Komisji Akredytacyjnej - mówi Krzysztof Lis. - Wcześniej, już od września tego roku chcielibyśmy tam uruchomić na razie ośrodek doskonalenia zawodowego prowadzący kursy, szkolenia i przekwalifikowania z myślą o zakładach Kronospan, ale nie tylko. Wszystko we współpracy z pośredniakiem. Starosta dodaje, że na wyposażenie i przystosowanie budynków do potrzeb uczelni zawodowej są duże środki unijne. - Szkoła miałaby profil techniczny, kształciłaby wysokiej klasy specjalistów z zakresu mechatroniki, automatyk, czy elektromechaniki głównie dla fabryk grupy Krono, także z Białorusi i Ukrainy, gdzie koncern mocno się rozwija, a brakuje mu wykwalifikowanych kadr - mówi Krzysztof Lis zastrzegając, że droga do utworzenia szkoły jeszcze daleka. - Dogrania wymaga wiele szczegółów, chociażby to, czy Kronospan kupiłby od powiatu obiekty przy Artyleryjskiej, wydzierżawił je, wziął w użyczenie, czy też utworzymy partnerstwo publiczno-prywatne - dodaje.

Nieco mniej rozmowna jest druga strona projektu: - Prowadzimy rozmowy ze starostwem powiatowym na temat utworzenia Wyższej Szkoły Technicznej w Szczecinku kształcącej inżynierów, natomiast jest za wcześnie, aby mówić o szczegółach - mówi Sylwia Pawlina, rzeczniczka Kronospanu.