Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne dla człowieka wilkopsy wyłapane i uśpione

Inga Domurat
archiwum
To "Głos Koszaliński" jako pierwszy dotarł do informacji, że w lasach pod Gościnem żyje wataha z młodymi, które są niebezpieczną dla człowieka krzyżówką wilka i psa. Młode zostały już schwytane i uśpione.

Gdy we wrześniu minionego roku pisaliśmy o tym, że w podgościńskich lasach mieszka wataha z młodymi, które są hybrydami wilka, musieliśmy użyć słowa "prawdopodobnie". Obecnie wiadomo, że sześć młodych było krzyżówką basiora z psią suką. Pierwszą taką w Polsce.

Potwierdziły to badania genetyczne materiału pobranego ze śniegu minionej zimy przez Stowarzyszenie dla Natury "Wilk" zajmujące się na zlecenie szczecińskiej Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska odszukaniem hybryd. Wszystkie sześć młodych mieszańców wilka i psa, po długotrwałych poszukiwaniach zostało schwytanych i odizolowanych.

Uśpione zostały we wtorek przez lekarza weterynarii, po uzyskaniu decyzji generalnego dyrektora ochrony środowiska, opinii z Instytutu Ochrony Przyrody Państwowej Akademii Nauk w Krakowie, specjalistów zajmujących się ekologią wilka i wykonanych badaniach.

- Eutanazja była jedynym skutecznym działaniem, by wyelimoniwać zagrożenia dla czystości gatunkowej populacji wilka oraz bezpieczeństwa życia i zdrowia ludzi. Nie można przewidzieć zachowań hybryd wilka i psa w stosunku do człowieka - usłyszeliśmy od Agaty Suchty, rzeczniczki prasowej RDOŚ w Szczecinie.

Ze schwytaniem i odizolowaniem mieszańców nie można było czekać. Trzeba było to zrobić, zanim młode osiągnęłyby dojrzałość płciową i zaczęły się rozmnażać. Im więcej hybryd, tym większe zagrożenia dla gatunku wilka, ale i dla człowieka. Wilk z natury unika człowieka, mieszańce już niekoniecznie. Z uśpieniem młodych trzeba było czekać na decyzję GDOŚ, bo obecne przepisy jasno mówią o ochronie wilka, ale o hybrydach nie ma w nich słowa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!