W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zakończył się proces 32-letniego Przemysława J. i 34 letniego Jędrzeja B. Dziewięcioosobową grupę w zeszłym roku rozbili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego wspólnie z policjantami ze Szczecina i Kołobrzegu.
Cztery osoby już usłyszały wyroki. Do tego grona dołączyli Przemysław J., brat szefa gangu i Jędrzej B. Złodziejom niemiecka policja przypisuje kradzież około 60 aut z terenu przygranicznych landów w latach 2009 - 2010. Prokuratura nie znalazła jednak wystarczająco dużo dowodów, by wszystkie kradzieże przypisać tym osobom i oskarżyła je o kradzież niemal 30 samochodów. - Rozprawa była szczególna, bo oskarżeni dobrowolnie poddali się karze - tłumaczył w środę sędzia Robert Mąka. - Oskarżeni wyjaśnili okoliczności związane z funkcjonowaniem grupy przestępczej, popełnionymi przestępstwami, zasadach werbowania do grupy i nagradzania jej członków. Przemysław J. mówił też o odpowiedzialności swojego brata, by w pełni odtworzyć przebieg zdarzeń. Prawnicy w takiej sytuacji oskarżonego określają mianem "małego świadka koronnego".
Ponieważ zeznania Przemysława J. w znaczący sposób uzupełniały zgromadzony przez prokuraturę materiał dowodowy, sąd nadzwyczajnie złagodził dla niego karę. I tak Przemysław J. został ukarany 11 miesiącami więzienia w zawieszeniu na 5 lat, dozorem kuratora i karą grzywny - 10,8 tys. złotych. Jędrzej B. usłyszał wyrok 1,5 roku w zawieszeniu na 5 lat, dozór kuratora i 7,5 tys. zł grzywny. W kwietniu aktu oskarżenia wysłuchają najważniejsi członkowie gangu - Łukasz J. i Jakub R.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?