Pogrzeb
Pogrzeb
Ostatnie pożegnanie Napoleona koszalińskiej koszykówki nastąpi w poniedziałek o godz. 13.30 na Cmentarzu Komunalnym. Wcześniej jego pamięć uczczą koszykarskie drużyny z regionu, które prowadził. Sobotni mecz AZS Koszalin z Jeziorem Tarnobrzeg i niedzielny Kotwicy z Anwilem Włocławek poprzedzi
minuta ciszy, a akademicy rozegrają spotkanie z czarnymi opaskami.
Informacja o nagłej śmierci Jerzego Olejniczaka - nazywanego Napoleonem koszalińskiej koszykówki lub po prostu Profesorem - była szokiem dla wychowanków i byłych zawodników, kibiców koszykówki, byłych uczniów w SP 10, I LO czy na Politechnice Koszalińskiej. Świadczą o tym wpisy na naszej stronie internetowej oraz liczne telefony do naszej redakcji.
Dziś przypominamy sylwetkę i karierę urodzonego 11 lutego 1944 roku w Skorzęcinie szkoleniowca. J. Olejniczak był absolwent AWF w Poznaniu i zawodnikiem tamtejszego AZS (do 1967 roku). Jednak to nie gra w koszykówkę, a prowadzenie zespołów i szkolenie zawodników okazało się powołaniem Profesora. W Koszalinie pracę rozpoczął w 1971 roku w I LO im. Stanisława Dubois. Trafił tam na dobry klimat, bo dyrektorem był miłośnik basketu, również już nieżyjący, Leszek Żyła. J. Olejniczak podjął pracę trenerską w Zniczu Koszalin. Następnie trafił do Wyższej Szkoły Inżynierskiej (obecnie Politechnika Koszalińska). Z uczelnianym zespołem wywalczył Akademickie Mistrzostwo Polski, do tego dwa tytuły wicemistrza, a w 1983 r. jego zespół wygrał AMP w obsadzie
międzynarodowej. Z reprezentacją Koszalina zdobył najpierw czwarte (1973 rok w Krakowie), a następnie trzecie miejsce (1974, Łódź) na Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży. W 1975 r. SZS AZS został wicemistrzem Polski juniorów. Sukcesy nie były dziełem przypadku, bowiem w tych latach spod ręki Profesora wyszła najbardziej uzdolniona generacja w historii koszalińskiej koszykówki, z Leszkiem Dolińskim, Dariuszem Zeligiem i Ryszardem Razikiem na czele.
Od 1976 roku J. Olejniczak prowadził zespół SZS AZS Koszalin, powołany po połączeniu klubów AZS WSI, Bałtyku i Znicza Koszalin. Z akademikami awansował do II ligi (wówczas drugi poziom rozgrywek w Polsce). Drużynę prowadził do 1984 roku. Następnie trafił do Śląska Wrocław, z którym zdobył dwa brązowe medale mistrzostw Polski. Do Koszalina wrócił w 1987 r., by poprowadzić AZS w I lidze (odpowiednik obecnej ekstraklasy).
Później pomagał okrzepnąć w II lidze Kotwicy Kołobrzeg (1992/95), a następnie wróci na koszykarskie salony, by prowadzić Dojlidy Białystok (1995/96) i Bobry Bytom (1996).
Nad Bałtyk wrócił w 1997 r., do Kotwicy. Jako konsultant pomógł też Czarnym Słupsk w awansie do ekstraklasy (zespół prowadził Mirosław Lisztwan, były zawodnik J. Olejniczaka w Zniczu i AZS). Następnie objął AZS Koszalin, z którym w sezonie 2002/03 awansował do ekstraklasy po dramatycznym finale play-off z
Turowem Zgorzelec. Po awansie poprowadził akademików w 15 meczach. Później zastąpił go Jarosław Zyskowski, ale po siedmiu kolejkach sezonu 2004/05
Profesor wrócił na ławkę akademików i poprowadził ich w 9 meczach. Była to jego ostatnia kadencja w klubie.
Osobny rozdział to praca z kadrami narodowymi. J. Olejniczak prowadził akademicką reprezentację Polski na Uniwersjadzie w Duisburgu (1990). Był trenerem kadry juniorów, która zajęła 6. miejsce na Mistrzostwach Europy oraz młodzieżowej, z którą w 1992 r. zakwalifikowała się do ME w Atenach.
W latach 80. współpracował z trenerem kadry narodowej Andrzejem Kucharem. Za wieloletnią pracę i sukcesy sportowe otrzymał wiele odznaczeń, m.in. Złoty Krzyż Zasługi, srebrną odznakę Zasłużonego Działacza Kultury Fizycznej, Honorową Odznakę PZKosz, Złotą Odznakę Zarządu Głównego AZS, Medal im. Eugeniusza Piaseckiego, Medal za Zasługi w Sporcie Szkolnym, Medal Honorowy za Zasługi dla Miasta Koszalina, Medal Honorowy im. Janusza Kusocińskiego za Szczególne Zasługi w Rozwoju Sportu Akademickiego w Koszalinie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?