Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotoradary: Historia jednego mandatu

Cezary Sołowij [email protected]
Fotoradary legalizuje się raz do roku. Straż gminna ma 30 dni na przeprowadzenie postępowania mandatowego
Fotoradary legalizuje się raz do roku. Straż gminna ma 30 dni na przeprowadzenie postępowania mandatowego archiwum
Legalizacja fotoradarów. Czy to możliwe, że 29 maja zarejestrowano wykroczenie fotoradarem, który zalegalizowano 18 czerwca?! - zastanawia się Czytelnik.

Na zdjęciach, które przesłano mu ze Straży Gminnej w Grzmiącej,widać zarejestrowany pomiar prędkości, z którego wynika, że przekroczył dopuszczalną normę o 16 kilometrów. Dołączono do niej także świadectwo legalizacji urządzenia. Na świadectwie jest wyraźna data - 18 czerwca i informacja, że legalizacja ważna jest do końca czerwca przyszłego roku. Czy oznacza to, że mandat wystawiony został bezprawnie?

Okazuje się, że Straż Gminna w Grzmiącej dysponuje dwoma fotoradarami. Komendant, Stanisław Kacprowicz musiał więc sprawdzić o które urządzenie chodzi.

- Sprawa jest prozaicznie prosta! - zakomunikował nam po kilkuminutowym śledztwie. Okazało się, że w czasie kompletowania dokumentacji wykroczenia ktoś z pracowników straży zamienił świadectwa homologacji.
______________________________________
Więcej o fotoradarach:
Kontrowersje: Fotoradarem po oczach
Fotoradary. Procedura - od zdjęcia do mandatu
Straż Miejska i fotoradary: czytelnik zadaje pytania
Fotoradar w zatoczce. Czytelnik pyta, policja odpowiada

____________________________________________
- Ten kierowca powinien otrzymać świadectwo innego urządzenia, z datą ważności do 25 lutego. To była pomyłka! Oba urządzenia posiadają homologację, tylko o różnym czasie działania - przyznał funkcjonariusz. Niestety, niczego w sytuacji kierowcy to nie zmienia.

- Wykroczenie jest jednak bezsporne - kategorycznie zaznaczył komendant. W związku z pomyłką do kierowcy trafi właściwie skompletowana dokumentacja. Fotoradary legalizuje się raz do roku.

Straż gminna ma 30 dni na przeprowadzenie postępowania mandatowego. Co to znaczy? W tym czasie musi ukarać sprawcę. Jeżeli nie zdąży, to po tym terminie sprawę musi rozstrzygnąć sąd. Sposób liczenia 30-dniowego okresu wzbudza jednak spore kontrowersje.

- W naszym przypadku obowiązuje wykładnia, że od momentu zgrania zdjęć z dysku urządzenia rejestrującego - mówi Waldemar Kuźmiński, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Koszalinie. Niektóre straże liczą ten czas od chwili uzyskania danych kierowcy.

Kiedy kierowca otrzyma zaocznie mandat i zgadza się z nałożoną karą, musi wypełnić tą część, gdzie potwierdza popełnienie wykroczenia i odesłać do straży.

- W tym przypadku odesłano nam dokumentację. Wiemy, że kierowca nie zgadza się z naszą decyzją. Sprawę rozstrzygnie zatem sąd - przyznaje komendant Straży Gminnej z Grzmiącej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!