Wraz ze zmianą granic administracyjnych Szczecinka wszystkie drogi lokalne w ich obrębie powinny stać się własnością miasta. Na razie jednak tak się nie stało.
- Miasto od początku zwracało wójtowi uwagę na konieczność formalnego przekazania miastu dróg będących własnością gminy - mówi Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy szczecineckiego ratusza. - Dlaczego wójt gminy tego jeszcze nie zrobił, to pytanie do niego.
Mimo to miasto od początku roku odśnieża ulice w Świątkach i Trzesiece. Bez tego trudno byłoby sobie wyobrazić wyjazd z wielu posesji, czy domów rozrzuconych na rozległych terenach, zwłaszcza w Trzesiece.
- Faktycznie, służby miejskie regularnie odśnieżają i posypują piaskiem drogi na naszym osiedlu - mówi nam mieszkanka ulicy Sowiej na osiedlu Sójcze Wzgórze.
- Gdyby nie to, to nie wiem, jak byśmy się stąd wydostali. Mieszkam tu już 20 lat i w tym czasie gmina odśnieżała nasze osiedle może raz, choć fakt, że takiej zimy jeszcze nie pamiętam.
Miasto zresztą nie mogło sobie pozwolić na to, aby po wielomiesięcznych - i jeszcze niezakończonych - bojach o nowe granice, zostawić ludzi z takim problemem. Bo przecież mało kto wie, że drogi formalnie nadal są gminne, i całe niezadowolenie obróciłoby się przeciwko ratuszowi.
Co nie znaczy, że władze Szczecinka tak sprawę zostawią. - Nie mamy jeszcze faktur od prywatnych firm, których sprzęt był wynajęty do odśnieżania, nie wyliczyliśmy też kosztów akcji Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej za styczeń, ale kwoty będą poważne - mówi Konrad Czaczyk. - Rachunek za poniesione koszty utrzymania dróg zostanie wystawiony gminie wiejskiej.
- Tak, nie przekazaliśmy miastu żadnych nieruchomości gminnych, nie tylko dróg - powiedział nam sekretarz gminy Zygmunt Potyrała. Wyjaśnił, że miasto oprócz nieruchomości na cele publiczne (drogi, chodniki, boisko) chce też przejąć inne działki. - Dziś chcą dróg, jutro całej reszty - stwierdził.
Według gminy działki są dużo warte i samorząd nie zamierza się ich pozbywać bez walki.
- Burmistrz wystąpił do premiera, aby wydał decyzję nakazującą przekazanie im wszystkiego. Sprawa jest w ministerstwie spraw wewnętrznych i tam przekazaliśmy swoje stanowisko - dodał Zygmunt Potyrała. Zapewnił, że gmina chce się porozumieć z miastem w kwestii rekompensaty za utracone zyski przejmowanych nieruchomości. W tym rozliczeniu miałyby być uwzględnione też koszty, jakie Szczecinek ponosi na odśnieżanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?