Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pytania o "Wyspę biskupią"

JAKUB ROSZKOWSKI
Waldemar Miśko
Waldemar Miśko Radek Koleśnik
Rozmowa z Waldemarem Miśko, burmistrzem Karlina o sprzedaży "Wyspy biskupiej".

- Karlińska "Wyspa biskupia" wraz z jej zabytkami została, jak informowaliśmy, sprzedana. Plany inwestora są gigantyczne. Kiedy zacznie budowę?
- W umowie mamy zapisane, że budowa musi się zakończyć w ciągu siedmiu lat od podpisania aktu notarialnego. Są jeszcze pewne szczegóły, które precyzują ten termin. Inwestor musi rozpocząć realizację inwestycji w ciągu dwóch lat od otrzymania pozwolenia na budowę. Ale jeśli ta sprawa będzie się przeciągała, tzn. pozwolenia długo nie będzie, to i tak ten dwuletni okres rozpoczęcia inwestycji zacznie się w 12 miesięcy po zawarciu umowy sprzedaży terenu. Maksymalnie więc inwestor ma 8 lat na zakończenie wszelkich prac.

- Co można wybudować na wyspie?
- Zgodnie ze studium uwarunkowań, bo wyspa nie ma jeszcze planu zagospodarowania przestrzennego, mogą tu powstać wyłącznie inwestycje związane z turystyką i rekreacją. Na pewno też nie zostaną zburzone zabytki.

- A jeśli budowa nie ruszy?
- Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Osoba, która kupiła wyspę, to przecież człowiek wiarygodny. W ofercie przetargowej zapisaliśmy jednak kary umowne. Jeśli rzeczywiście byłyby jakieś opóźnienia, naruszony został którykolwiek z terminów, to kara za pierwszy rok opóźnienia wynosi 10 procent ceny nabycia nieruchomości i 20 procent tej ceny za każdy następny rok opóźnienia.

- Czyli teoretycznie po pięciu latach spóźnienia gmina dostanie podwójną kwotę za ten teren...

ZA 700 TYS.ZŁ

- Przetarg na 3,5-hektarową "Wyspę biskupią" i 18-hektarowy teren obok wygrał Ziyad Raoof, mieszkający w Polsce od ponad 20 lat Kurd. Za ziemię ma zapłacić 700 tys. zł.

- Ziyad Raoof jest przedsiębiorcą i działaczem kurdyjskim: ambasadorem i pełnomocnikiem Rządu Regionalnego Kurdystanu, właścicielem restauracji w Krakowie oraz centrum hotelowo - konferencyjnego "Hotel Erazm" niedaleko Krakowa.

- Proszę mi wierzyć, nie chcę, by do tego doszło.

- Teren za wyspą, który kupiła ta sama osoba, jest ogromny. Co tam może powstać?
- Dziś to teren rolny. Ze względu jednak na sąsiedztwo wyspy tam też będą mogły funkcjonować przedsięwzięcia związane z turystyką i rekreacją.

- Supermarket jest wykluczony?
- Teoretycznie jego budowa jest tam możliwa. Ale to Rada Miasta musiałaby zatwierdzić taki plan zagospodarowania przestrzennego dla tamtego terenu. Ja w to jednak nie wierzę, więc spokojnie, będzie centrum konferencyjne i rekreacja, a supermarketu nie będzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera