Prace przy wznoszeniu nowego skrzydła sądu przy ulicy Bohaterów Warszawy wstrzymano wiosną, gdy okazało się, że po wykopaniu wielkiej dziury pod fundamenty zaczęły pękać ściany sąsiedniej kamienicy. Jest ona własnością szczecineckiego ratusza, a jeszcze kilka lat temu działał tu Zakład Doskonalenia Zawodowego.
Kamienicę przed katastrofą budowlaną ocaliły ściągi, czyli metalowe pręty spinające grożący zawaleniem mur ze ścianą nośną. Siedem ściągów na każdej kondygnacji to jednak rozwiązanie tymczasowe.
- Zgodnie ze zleconą przez nas ekspertyzą konieczne jest jeszcze wzmocnienie podłoża pod fundamentami iniekcją płynnego betonu pod ciśnieniem - mówi Daniel Rak, wiceburmistrz Szczecinka. Podobne uwagi miał inspektor nadzoru budowlanego.
W tych dniach inwestor dostarczył do ratusza projekt niezbędnych prac i "zastrzyków" z betonu. Miasto go zaakceptowało. Prace przy iniekcji powinny się zacząć wkrótce, bo od tego zależy wznowienie budowy sądu.
Czas biegnie jednak nieubłaganie. Po zimowym wmurowaniu kamienia węgielnego roboty miały ruszyć z kopyta wiosną. Choć umowę z wykonawcą podpisano na 3 lata, to wykonawca deklarował, że jest w stanie z robotą uwinąć się w kilkanaście miesięcy. Okazało się jednak, że rezerwa czasowa będzie niezbędna. Spora część sezonu budowlanego już bowiem za nami, a na placu budowy dzieje się niewiele. Letnie słonko leniwie co najwyżej przegląda się w wodzie, jaka wypełniła wykop pod fundamenty.
Nowa część sądu stanie byłym parkingu przy ulicy Bohaterów Warszawy. Budynek będzie architektonicznie zbliżony do zabytkowego gmachu. Na czterech kondygnacjach wygospodarowanych zostanie 1500 kwadratowych powierzchni. Znajdzie się tu miejsce na wydział ksiąg wieczystych, wydział karny, archiwum i biuro obsługi klienta. Obie części zepnie łącznik na wysokości pierwszego piętra.
Próbowaliśmy ustalić, kiedy prace zostaną wznowione. Wykonawca - Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego Piotra Flensa - odesłał nas do inwestora, czyli koszalińskiego Sądu Okręgowego. Rzecznik sądu sędzia Sławomir Przykucki powiedział jedynie, że trawą prace zabezpieczające i po ich zakończeniu budowlańcy wrócą do pracy. Kiedy? Dokładnie nie wiadomo.
Nowe skrzydło szczecineckiego sądu miało - zgodnie z umową - kosztować 9,508 milionów zł. Już teraz wiadomo, że dodatkowe prace zabezpieczające podrożą inwestycje. Początkowo w planie wydatków SO na rok 2013 na szczecinecką inwestycję zarezerwowano już 6 milionów złotych. Trzeba się będzie mocno sprężać, aby tę kwotę w tym roku zdążyć wydać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?