Anna Bańkowska i Jakub Kowalik zostali wicemarszałkami województwa zachodniopomorskiego

W czwartek w południe rozpoczęła się druga część sesji inauguracyjnej Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego VII kadencji. Podczas wtorkowej inauguracji wybrano przewodniczącą sejmiku, którą została Teresa Kalina, i marszałka – Olgierda Geblewicza, który poprosił o dwudniową przerwę na ostateczne ustalenia składu zarządu województwa, prezydium sejmiku i przewodniczących sejmikowych komisji.

Geblewicz zaproponował na wicemarszałków Annę Bańkowską oraz Jakuba Kowalika z Koalicji Obywatelskiej. Obie kandydatury przyjęto większością 20 głosów, przeciwko zagłosowało 10 radnych. Jako członków zarządu marszałek wskazał Marcina Łapecińskiego (PSL - Trzecia Droga), a także Bogdana Jaroszewicza z Lewicy. Zabrakło miejsca dla przedstawiciela Polski 2050, co wywołało zgrzyt w rządzącej regionem koalicji.

KO ma w Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego 15 mandatów, Trzecia Droga 3, Lewica i Koalicja Samorządowa OK Samorząd – po jednym. Dziesięcioosobowy klub PiS jest w opozycji.

- Brak przedstawiciela Polski 2050 we władzach województwa to sygnał, że koalicja 15 października zaczyna pokrywać się rdzą! Za tę korozję nie my odpowiadamy – skomentował decyzje personalne marszałka radny Sebastian Szwajlik z Polski 2050.

Wyjaśnił, że ugrupowanie Hołowni oczekiwało jednego miejsca w prezydium sejmiku i w zarządzie województwa. Przypomniał, że na listę Trzeciej Drogi w wyborach do sejmiku głosowało ponad 62 tysiące mieszkańców regionu, „którzy chcieli dualizmu władzy”.

- Urząd marszałkowski to nie urząd doży weneckiego. To nie urząd dośmiertny – stwierdził Szwajlik.

- Chcieliśmy grać w drużynie pana marszałka, bo uważamy, że województwo zmierza w dobrym kierunku i mamy nadzieję, że nadal tak będzie – dodał Szwajlik.

- Obiecujemy zrobić wszystko, żeby nasza współpraca w sejmiku na rzecz Pomorza Zachodniego układała się jak najlepiej – powiedział marszałek Geblewicz.

- Nasza dzisiejsza koalicja jest kontynuacją koalicji z poprzedniej kadencji – podkreślił.

Za Łapecińskim zagłosowało 17 radnych, 10 było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu. Jaroszewicz uzyskał 18 głosów „za”, 10 było przeciwny, dwa wstrzymujące.

Łapeciński (46 lat, PSL) to były radny gminy Bielice i radny powiatu pyrzyckiego. W tegorocznych wyborach do sejmiku uzyskał 1636 głosów, co nie zapewniło mu mandatu. W zarządzie województwa zastąpił Olgierda Kustosza i ma odpowiadać m.in. z sprawy rolnictwa.

Jaroszewicz (50 lat, Lewica) ma duże doświadczenie w samorządzie, w latach 2011-14 był wiceprezydentem Szczecina, a później wiceburmistrzem Nowogardu. We władzach samorządowych województwa będzie nadzorował inwestycji, a także kwestie związane z bezpieczeństwem i informatyzacją.

Wicemarszałkini Anna Bańkowska (51 lat) w poprzedniej kadencji samorządu była członkinią zarządu województwa. Po awansie (zastąpiła Rafała Rosińskiego) nadal będzie nadzorowała kulturę, politykę społeczną, turystykę. Z wykształcenia jest nauczycielką chemii (skończyła Uniwersytet Wrocławski). Przez osiem lat była wicedyrektorką I LO w Kołobrzegu. Od 2021 r. jest przewodniczącą kołobrzeskich struktur Platformy Obywatelskiej. W ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych kandydowała z listy KO. Nie dostała się do Sejmu (3708 głosów)

Nowym wicemarszałkiem został Jakub Kowalik (34 lata), dyrektor koszalińskiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego, radny RM w Koszalinie.

Jak podkreślił marszałek – Kowalik jest związany z UMWZ związany od ośmiu lat. W zarządzie województwa będzie odpowiadał m.in. za infrastrukturę (drogi, kolej) i środowisko. Kowalik zastąpił na stanowisku wicemarszałka Tomasza Sobieraja, który wygrał wybory na prezydenta Koszalina i w tym tygodniu oficjalnie objął urząd. Żona nowego wicemarszałka, znana lekkoatletka, mistrzyni i wicemistrzyni olimpijska Małgorzata Hołub-Kowalik w tegorocznych wyborach uzyskała mandat radnej sejmiku.

Podczas dzisiejszych obrad sejmiku województwa mają zostać wybrani także wiceprzewodniczący sejmiku. (PAP)