Zmiana pokoleniowa w zarządzie Przedsiębiorstwa Inżynierii Środowiska EkoWodrol [WIDEO]

Wszyscy czterej menedżerowie są absolwentami Politechniki Koszalińskiej, związanymi z EkoWodrolem od początku swojej pracy zawodowej. Przeszli w nim kolejne szczeble kariery zawodowej, dzięki czemu doskonale znają firmę, za którą obecnie przejmują pełną odpowiedzialność. W ostatnim czasie każdy z nich kierował ważnym działem przedsiębiorstwa. Trzej (oprócz prezesa Kamila Dzikiewicza) łączą obowiązki członków zarządu z obowiązkami dyrektorów działów.

Lech Wojciechowski, udziałowiec firmy, długoletni jej prezes, mówi: - Powołanie nowego zarządu jest finałem dłuższego procesu. Poprzedzone zostało ubiegłorocznymi warsztatami strategicznymi, których zadaniem było wypracowanie kierunków rozwojowych firmy i celów na najbliższe lata. Sesje warsztatowe odbywały się w gronie kilkunastu osób reprezentujących wszystkie komórki organizacyjne przedsiębiorstwa. Spośród uczestników warsztatów strategicznych zostali rekomendowani członkowie nowego zarządu firmy. Co ważne, podział funkcji i zadań nominowani panowie ustalili między sobą samodzielnie.

Zarządzanie operacyjne spółką przejęło młode pokolenie. Nie oznacza to jednak, że członkowie dotychczasowego zarządu, a jednocześnie główni udziałowcy EkoWodrolu, znajdą się poza firmą. Ich nową rolą są funkcje kontrolne realizowane poprzez pracę w radzie nadzorczej spółki. Ze względu na swoistość branży pozostają oni również liderami niektórych projektów będących w toku, czego wymagają zawarte wcześniej umowy.

Prezes Kamil Dzikiewicz podjął pracę w EkoWodrolu w 2002 roku jako stażysta. Później pracował jako majster, kierownik robót, zastępca dyrektora i dyrektor Działu Instalacji Wewnętrznych. Dział ten w ciągu kilku lat wypracował sobie na rynku budowlanym Pomorza Środkowego mocną pozycję, skutecznie konkurując z firmami o dużo dłuższej historii. Udział zleceń uzyskiwanych przez dział w ogólnych przychodach naszego przedsiębiorstwa dochodzi już do 30 procent. Co warto podkreślić, zlecenia realizowane przez Dział Instalacji Wewnętrznych pochodzą od inwestorów prywatnych, a więc są w większości efektem własnej akwizycji a nie przetargów. Obejmując stanowisko prezesa zarządu spółki, pan Kamil Dzikiewicz kierowanie działem przekazał swemu dotychczasowemu zastępcy Dawidowi Malinowskiemu.

Wiceprezes Rafał Wojciechowski z firmą związany jest od roku 2000, kiedy to odbył pierwszą praktykę zawodową w biurze projektowym. Praktyki o różnym charakterze powtarzał każdego roku aż do ukończenia studiów. Od 2011 roku, od momentu połączenia działu badawczo-rozwojowego z działem technologii oczyszczania ścieków, Rafał Wojciechowski jako dyrektor odpowiada nie tylko za projektowanie i budowę oczyszczalni ścieków, ale również za prace badawczo-rozwojowe. Ma w tym duże doświadczenie, bo kierował m.in. ambitnym projektem dotyczącym sposobów zmniejszenia uciążliwości zapachowej transportowanych rurami ścieków. Jego efektem, uzyskanym we współpracy z jednostką naukową Polskiej Akademii Nauk, było wypracowanie unikatowej technologii z powodzeniem stosowanej przez firmę i stanowiącej jej cenne know-how.

Członek zarządu Karol Królak po studiach ukończonych w 2005 roku został stażystą a później pracownikiem EkoWodrolu. Jest specjalistą w zakresie technologii uzdatniania wody. Kiedy firma uczestniczyła w ogromnym projekcie uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej w Dorzeczu Parsęty i utworzono odrębny dział dla realizacji zadań związanych z wodociągami i uzdatnianiem wody, Karol Królak został jego dyrektorem. Pod jego kierownictwem dział nadal się rozwija, wprowadzając nowe, zaawansowane technicznie rozwiązania. Należy do nich m.in. spawanie stali szlachetnych, a także uzyskanie zdolności wykonawczych w zakresie sieci ciepłowniczych i gazowniczych.

Z kolei Konrad Chudzik jest najmłodszym członkiem zarządu, absolwentem studiów na kierunkach Inżynieria Środowiska i Ekonomia na Politechnice Koszalińskiej. Odpowiada za sprzedaż i rozwój nowych produktów EkoWodrolu, jak również za marketing i PR firmy. Fakt, że EkoWodrol sprzedaje swoje wyroby w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii, Peru i Korei Południowej jest w dużym stopniu zasługą pana Konrada. To on zbudował sieć przedstawicieli handlowych firmy i nawiązywał kontakty z zagranicznymi odbiorcami. Jako członek zarządu nadal będzie odpowiedzialny za rozwój sprzedaży innowacyjnych produktów, jak i za komercjalizację efektów prac badawczo-rozwojowych.

Lech Wojciechowski komentuje: - Sukcesja to trudny proces. Dlatego przeprowadziliśmy ją w sposób planowy, bez presji czasu i innych czynników. Jestem przekonany, że zmiana pokoleniowa oznacza nową energię w zarządzie, która zaowocuje dalszym rozwojem firmy i pożądaną dalszą dywersyfikacją źródeł przychodów.