MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbiórka pieniędzy dla siedmioletniej Magdy z Białogardu

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Mała Magda podczas hipoterapii. Dziewczynka chodzi też do przedszkola, ma tam swojego opiekuna
Mała Magda podczas hipoterapii. Dziewczynka chodzi też do przedszkola, ma tam swojego opiekuna Mama Magdy
Magda Sowiak, siedmolatka z Białogardu, została już zakwalifikowana do leczenia tą nowatorską metodą, która - w skrócie - polega na podawaniu dożylnie komórek macierzystych.

Tę nowatorską metodę zaczęli stosować naukowcy z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie. Sęk w tym, że - po pierwsze - terapia nie jest finansowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia, więc potrzebnych jest na jej przeprowadzenie sporo pieniędzy, a po drugie, terapię można stosować najpóźniej do ósmego roku życia. Magda urodziła się w kwietniu 2009 roku. Pozostało więc już niewiele czasu, by mogła zacząć terapię.

- O tej nowatorskiej metodzie przeczytałam w gazecie - opowiada pani Monika Sowiak, mama małej Madzi. - Chciałam poznać więcej szczegółów, więc zdobyłam namiary na lekarzy z Lublina i zadzwoniłam tam. Pani doktor powiedział mi, że cudów na pewno nie będzie, ale poprawa stanu zdrowia Magdy jest niemal pewna. Chcę więc spróbować, bo co mam do stracenia? - pyta retorycznie.

U małej Magdy stwierdzono autyzm dziecięcy. - Nie jest z nią łatwo, ma, tak jak większość dzieci z autyzmem, zmienne nastroje. Nie mówi, nie rozumie co się do niej mówi. Trzeba mieć uszy i oczy cały czas otwarte, bo ona nie zdaje sobie sprawy z żadnego niebezpieczeństwa. Po prostu trzeba ją cały czas pilnować, by nie zrobiła sobie krzywdy. Ma oczywiście okresy spokoju, ale często też dominuje w niej agresja, a wtedy jest naprawdę ciężko - opowiada mama. Chce spróbować nowatorskiej terapii, bo wie, że jest wielce prawdopodobne, iż córka zacznie rozumieć co się do niej mówi, będzie spokojniejsza. - Chodzi też o to, by Magda nie cofnęła się w rozwoju, a to też zdarza się u dzieci z autyzmem.

Samo wszczepianie komórek macierzystych to jednak nie wszystko. Potrzebna będzie też intensywna terapia. - Dlatego już zarejestrowałam Madzię w Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Mamy konto, będzie można przekazywać na Magdę 1 procent z podatku, ale też już dokonywać indywidualnych wpłat - mówi dalej pani Monika. Zdradza, że jeden zastrzyk to koszt około 6 - 8 tysięcy złotych, tymczasem mała Magda będzie musiała przyjąć pięć takich zastrzyków. Dodatkowa terapia, pobyt w szpitalu, również nie będą tanie.

Chcesz wspomóc małą Madzię i jej mamę w walce o zdrowie córki? W przyszłym roku, przy przekazywaniu 1 procenta z podatku, w rozliczeniu PIT wpisz KRS 0000037904 koniecznie z dopiskiem „Cel szczegółowy” 20855 Sowiak Magdalena. W każdej chwili możesz dokonać też przelewu na konto nr 15106000760000331000182615 z dopiskiem 20855 Sowiak Magdalena - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zobacz także: Siłacz z Białogardu bije rekord Guinnessa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!