Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Dwie osoby trafiły do szpitala

Joanna Boroń
Joanna Boroń
W sobotę w godzinach wieczornych służby otrzymały wezwanie na ulicę Niepodległości w Koszalinie.
W sobotę w godzinach wieczornych służby otrzymały wezwanie na ulicę Niepodległości w Koszalinie. Adam Wójcik
W sobotę w godzinach wieczornych służby otrzymały wezwanie na ulicę Niepodległości w Koszalinie.

Wezwanie dotyczyło zatrucia tlenkiem węgla w jednym z budynków przy ulicy Niepodległości w Koszalinie. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala. Na szczęście ich życiu nic nie zagraża.

Czad to produkt uboczny każdego procesu spalania - węgla w piecach kaflowych, drewna w kominkach, gazu w kuchenkach lub piecykach łazienkowych, paliwa w silniku samochodowym.

Tlenek węgla to bezwonny i bezbarwny gaz, którego ludzkimi zmysłami wykryć w powietrzu się nie da. Może być wszędzie, choć go nie widać, ani nie czuć.

To pierwsza cecha jego zabójczej natury. Druga, równie niebezpieczna, polega na jego wybitnej zdolności do łączenia się z hemoglobiną, transportującą tlen w ludzkim krwiobiegu. Tlenek węgla potrafi wiązać się z hemoglobiną przeszło dwieście razy mocniej i szybciej niż cząsteczka tlenu.

Tlenek węgla, złączony z hemoglobiną, tworzy nowy związek, karboksyhemoglobinę. Już przy bardzo małych stężeniach tego związku nasz niedotleniony organizm reaguje poważnymi zaburzeniami. W pierwszej kolejności uszkodzone zostają narządy najwrażliwsze na brak tlenu: mózg i serce, czyli układ nerwowy i układ krążenia. Wystarczy 5 proc. karboksyhemoglobiny we krwi i przestajemy rozróżniać kolory. 10 proc. – zaczyna nas boleć głowa. Później pozbawione tlenu serce przyspiesza rytm tętna. Przy ciężkich zatruciach czadem deficyt tlenu powoduje zaburzenia gospodarki węglowodanami i martwicę w rozległych obszarach tkanek.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera