Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura sprawdzi gminy

Marzena Sutryk
Gm. Manowo pod Koszalinem ma 22-milionowy budżet i wysokie zadłużenie - jest na czarnej liście.
Gm. Manowo pod Koszalinem ma 22-milionowy budżet i wysokie zadłużenie - jest na czarnej liście. Radek Koleśnik
Wojewoda zachodniopomorski zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa Chodzi o siedem gmin i ich długi. Na czarnej liście są trzy gminy od nas.

Wojewoda Piotr Jania złożył zawiadomienie do dwóch prokuratur - do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie oraz w Koszalinie, w zależności od rejonizacji samorządu, które sprawa dotyczy. Do koszalińskiej prokuratury trafiła więc sprawa trzech gmin: Ostrowic, wiejskiej gminy Białogard oraz podkoszalińskiej gminy Manowo.

- Pod koniec grudnia Regionalna Izba Obrachunkowa przedstawiła nam listę samorządów o najwyższym poziomie zadłużenia, w których zadłużenie przekracza 60% dochodów gminy - wyjaśnia Agnieszka Muchla, rzecznik wojewody. - I tu nawet nie chodzi o zadłużenie w normalnych bankach, ale w parabankach, gdzie jest bardzo wysokie oprocentowanie. To dzieje się bez żadnego nadzoru ze strony organu kontrolnego. Gminy te wpadają w spiralę długów. Taka sytuacja jest niepokojąca. Zwłaszcza gmina Ostrowice - jest najbardziej zadłużona (33 mln zł - dop. red.) i czekamy właśnie na decyzję pani premier w tej sprawie. Niebezpieczna sytuacja jest też w gminie Rewal. Wojewoda uznał więc, że w siedmiu przypadkach jest konieczne zawiadomienie prokuratury. Ta ma dopiero ocenić, czy obawy o możliwość wystąpienia przestępstwa są uzasadnione - mówi Agnieszka Muchla.

Wójt gminy Manowo Roman Kłosowski, pytany wczoraj przez nas o komentarz, powiedział: - Owszem, jest zadłużenie, nie przeczę. Skorzystaliśmy ze wsparcia spółki, która powstała przy banku. Potrzebny był wkład własny do kolejnych inwestycji. A Regionalna Izba Obrachunkowa nie dałabym nam, z uwagi na poziom zadłużenia, pozytywnej decyzji. Ale spokojnie, zobowiązanie już jest spłacone i nie ma problemu. Gmina sobie poradzi, nie ma zagrożenia. Koniec 2016 roku planujemy nawet zamknąć nadwyżką. A pożyczki były konieczne, aby wykorzystać szansę na dofinansowanie, bo nie wiadomo, czy jeszcze jakieś pieniądze z Unii uda nam się zobaczyć. A teraz to wszystko służy mieszkańcom. Wójtem jestem od 2002 roku, w tym czasie udało się wykonać u nas ponad 150 inwestycji. Gdybym słuchał RIO, to w grudniu 2012 roku powinienem już odwiesić buty na kołek - używając sportowego języka. A ja od tamtej pory zrealizowałem 34 inwestycje za 10 milionów.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!