Tomasz P., główny oskarżony w aferze meliorantów, ma nową pracę

W ostatnich siedmiu latach spółka PEKUM SA. wygrała 11 przetargów i ponad 120 prac na roboty eksploatacyjno-konserwatorskie organizowane przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. Mija właśnie rok od wybuchu afery melioracyjnej. 10 czerwca 2014 roku Tomasz P. został zatrzymany przez ABW i na cztery miesiące trafił do aresztu. Zdaniem prokuratury, był organizatorem grupy, która ustawiała przetargi organizowane przez Zarząd Melioracji. Prokuratura sprawdza prawie 40 przetargów na kwotę ok. 150 mln zł. Są wśród nich przetargi, które wygrał PEKUM.

Kilkoro podwykonawców już usłyszało zarzuty korupcyjne. Tomasz P. z aresztu wyszedł pod koniec października ubiegłego roku po wpłaceniu poręczenia majątkowego. Poszedł na współpracę z prokuraturą i opowiedział o kulisach korupcyjnego układu. Nie miał zakazu zasiadania w spółkach. Zapytany o okoliczności podjęcia pracy w spółce odpowiedział nam jedynie: - Proszę o tym rozmawiać z moim adwokatem lub przewodniczącym rady nadzorczej - skwitował Tomasz P. Przewodniczący rady nadzorczej był dla nas nieuchwytny. - Nie będzie go dłuższy czas - poinformowano nas w sekretariacie spółki.

PEKUM SA
To pracownicza spółka akcyjna, która powstała piętnaście lat temu po sprywatyzowaniu Przedsiębiorstwa Konserwacji Urządzeń Wodnych i Melioracyjnych w Koszalinie (rok założenia 1964 r.), które odpowiadało za eksploatację, konserwację i utrzymanie urządzeń wodnych i melioracyjnych na Pomorzu Środkowym. PEKUM zajmuje się m.in. wykonywaniem robót ziemnych, drogowych, hydrotechnicznych i melioracyjnych. "Ponad 50-letnia obecność na rynku wykonawczym pozwoliła nam wypracować takie standardy pracy, że nawet najbardziej skomplikowane zlecenie jesteśmy w stanie wykonać fachowo i terminowo" - piszą o sobie.