Sprawą nieprawidłowości w zarządzie melioracji zajmuje się już prokuratura, która kieruje śledztwem w sprawie założenia, kierowania i funkcjonowania w zachodniopomorskim zorganizowanej grupy przestępczej. Aresztowano prezesa zarządu melioracji i jego zastępcę.
Niezależnie od prokuratury komisja rewizyjna sejmiku przeprowadziła swoją kontrolę pod kątem działań zarządu województwa, który powinien sprawować kontrolę nad zarządem melioracji.
- Mamy trzy tomy akt - mówi przewodniczący komisji, radny Paweł Mucha. - Będziemy wnioskować o powołanie specjalistów, aby odpowiedzieli na pytanie, czy faktycznie inwestycje były uzasadnione potrzebami melioracyjnymi.
Przypomnijmy, w trakcie śledztwa pojawiły się informacje o rzekomym o ustawieniu przetargów na około 150 mln zł.
- Już w poprzedniej kadencji klub PiS sygnalizował marszałkowi, że dzieje się coś niedobrego w zarządzie melioracji, ale zarząd województwa nasze informacje zbagatelizował. Dziś, naszym zdaniem, pan marszałek, gdyby miał poczucie odpowiedzialności, sam złożyłby dymisję.
Klub PiS nie czekając na ewentualną dymisję marszałka już sformułował formalny wniosek o jego odwołanie. Nie może go jednak skierować do przewodniczącej sejmiku, Teresy Kaliny, bo brak mu 3 podpisów do formalnych ośmiu. - Rozmawiałem z lewicą o podpisaniu wniosku, powiedzieli, że się zastanowią - mówi radny Mucha. - I tak zastanawiają się już od miesiąca. Czekamy na ich decyzję.
Szef klubu SLD w sejmiku, Dariusz Wieczorek zwołał na dziś konferencję prasową na temat odwołania marszałka.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?