Nie przysługuje wszystkim, którzy byli rybakami. Trzeba spełnić odpowiednie kryteria. Świnoujscy urzędnicy w porozumieniu z ostatnim dyrektorem Przedsiębiorstwa Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich Odra, szacowali, ze sprawa może dotyczyć 250-300 osób. I tyle przygotowano wniosków.
- Rozeszły się już pierwszego dnia rano. Musieliśmy drukować kolejne - mówi Dariusz Wojcieszek, sekretarz miasta Świnoujście.
Jak mówi, prezydent Świnoujścia jako jedyny samorząd w kraju zdecydował się na pomoc rybakom w uzyskaniu pieniędzy i stąd taki natłok chętnych.
- Media podały tę informację. Poszło na cały kraj. Dzwonią do nas ludzie z całego kraju. Przed chwilą odebrałem telefon aż z Żywca - dodaje Dariusz Wojcieszek. - Jeśli ktoś nie może odebrać wniosków osobiście, to wysyłamy pocztą internetową. Do tego komplet innych dokumentów związanych z wypłatą dodatków (np. kopię rozporządzenia ministra rolnictwa, na podstawie której można ubiegać się o pieniądze).
W świnoujskim urzędzie informują też, gdzie należy złożyć dokumenty, jak załatwić oryginały wyciągu pływania, czy świadectwa pracy.
Bardzo prawdopodobne, że nie wszyscy byli rybacy dostaną pieniądze. Wygląda na to, że nasze ministerstwo nie spodziewało się aż tylu chętnych i niedoszacowało liczby wniosków, jakie mogą być złożone. Nie ma żadnego terminu, do kiedy można składać dokumenty. Obowiązuje zasada, że kto pierwszy ten lepszy. Urzędnicy z ministerstwa właśnie wystąpili do UE o zgodę na uruchomienie wypłat.
Pieniądze będą wypłacane do czasu wyczerpania się puli.
Źródło:
Świnoujście. Byli rybacy stoją w kolejce po euro - gs24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?