Tragiczny wypadek pod Kamieniem. Nie żyją dwie nastolatki. Kierowca w szpitalu

Aktualizacja: Nie żyje druga pasażerka Opla. 17-latka zmarła w szpitalu

To nie koniec wczorajszego (2.01) dramatu, jaki rozegrał się kilka kilometrów za Kamieniem Pomorskim. W szpitalu na Unii Lubelskiej w Szczecinie zmarła druga pasażerka opla calibry, który kierowany przez mieszkańca gminy Świerzno uderzył w drzewo.

17-latka także pochodząca z Gryfic to druga ofiara wczorajszej tragicznej przejażdżki. Tuż po wypadku niestety nie udało się uratować jej 18-letniej koleżanki. W gryfickim szpitalu w dalszym ciągu przebywa sprawca zdarzenia.

Wszystko rozegrało się 2 stycznia około godziny 19. Jadący od strony Kamienia Pomorskiego opel, kierowany przez mieszkańca Świerzna, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w drzewo. Siła zderzenia była tak duża, że samochód owinął się o nie. 18-latek w lipcu 2017 roku uzyskał uprawnienia do kierowania pojazdami.

_______________________________________________________

Kierujący samochodem mężczyzna oraz druga z pasażerek przebywają w szpitalu.

Wszystko rozegrało się około godziny 19. Jadący od strony Kamienia Pomorskiego opel, kierowany przez mieszkańca Świerzna, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w drzewo. Siła zderzenia była tak duża, że samochód owinął się o nie.

Oprócz kierowcy w aucie znajdowały się dwie młode kobiety. 18-latka, która w momencie zderzenia znajdowała się na tylnym siedzeniu nie żyje. Kobieta to mieszkanka Gryfic. Młody mężczyzna uprawnienia do kierowania pojazdami zdobył w lipcu 2017 roku.

Zobacz także: Kolizja na Moście Pionierów (02.01.2018)