Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysypisko w centrum Koszalina. Śmietnik zamiast budowy

Rafał Czabrowski [email protected]
Tak obecnie wygląda teren przy ulicy Głowackiego w Koszalinie. Trudno uwierzyć, że to centrum miasta o ambicjach wojewódzkich.
Tak obecnie wygląda teren przy ulicy Głowackiego w Koszalinie. Trudno uwierzyć, że to centrum miasta o ambicjach wojewódzkich. Rafał Czabrowski
Dzikie wysypisko w centrum Koszalina! Wydawać by się mogło, że to jest niemożliwe. A jednak! Teren dawnych działek, pomiędzy ulicą Głowackiego a parkiem, stał się takim właśnie śmietnikiem miejskim.

Teren pomiędzy dwoma budynkami przy ulicy Głowackiego od parku oddziela jedynie wąski deptak, którym można dojść do ulicy Jedności. Tym samym każda osoba, która wybiera tą ścieżkę widzi śmietnisko. Okazuje się, że osoby posiadające działki dostały wymówienie od miasta. - Kazano nam zlikwidować altanki. Coś ponoć mają tu budować - mówią mieszkańcy.

Tyle tylko że zamiast budowy, powstało tu dzikie wysypisko śmieci. Plac wygląda jak jakieś getto w biednym kraju Trzeciego Świata. - Aż dziw bierze, że w centrum miasta, przy parku mogło do czegoś takiego dojść. Nikt tego nie sprząta. Wielki minus dla władz miasta, że na coś takiego pozwala - mówi nasz Czytelnik, który zadzwonił oburzony do redakcji.

W koszalińskim ratuszu dowiedzieliśmy się, że teren o powierzchni 1523 m kw. należy do miasta, a jego zarządcą jest jeszcze ZGM nr 1. Niedługo miasto przekaże nieruchomość na zasadzie użyczenia Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce w Polsce. - Na pewno użyczenie zostanie przekształcone w użytkowanie wieczyste. Byli użytkownicy działek zostali przez ZGM powiadomieni 5 kwietnia, że mają w ciągu 7 dni wysprzątać teren - mówi Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza.

Po naszej interwencji na byłe działki została wysłana straż miejska. - Chcę mieć obraz tego, co tam jest - dodaje Robert Grabowski. - Wygląda na to, że działkowicze chcą sprzątanie przerzucić na barki miasta. Jednak, jeżeli w ustalonym terminie nie zrobią porządku, to straż miejska ukarze ich mandatami.

Tymczasem Stowarzyszenie nie ma jeszcze podpisanej umowy z Koszalinem na przekazanie gruntu. - Wkrótce mają być załatwione formalności. Niezależnie jednak od tego, w jakim stanie będzie nieruchomość, to na początku maja wchodzimy tam i ją wysprzątamy. Jeżeli będzie trzeba, to teren ogrodzimy - mówi Krzysztof Bilicki, dyrektor SOS Wioski Dziecięce w Karlinie.

Stowarzyszenie chce tam wybudować Młodzieżową Wspólnotę Mieszkaniową. Ma to być budynek o powierzchni 400 m kw., w którym zamieszka 14 dzieci z Koszalina. - Będzie to całodobowa placówka dla dzieci, które będą kontynuowały naukę w szkole średniej i na studiach - dodaje Krzysztof Bilicki.

Obecnie dzieci mieszkają w wynajętym domu w Koszalinie, który nie spełnia wymogów takiej placówki.
Nowa inwestycja ma się rozpocząć pod koniec roku. Jej koszt oszacowano na półtora miliona złotych.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!