MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wysokie ceny paliw w regionie koszalińskim znowu zbadał UOKiK [WIDEO]

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Wysokie ceny paliw w Koszalinie i regionie
Wysokie ceny paliw w Koszalinie i regionie archiwum
Wysokie ceny paliw na stacjach w Koszalinie i okolicy ponownie trafiły do ważnych urzędników z Warszawy. Ich działania wprawdzie niewiele zmieniły, a w zasadzie nic, to jednak znowu jest o naszym koszalińskim problemie nieco głośniej.

Ceny ze stacji paliw w Koszalinie: litr benzyny bezołowiowej Pb95 kosztował 5,66 - 5,69 zł, a litr oleju napędowego był o 10-12 groszy tańszy. To cenniki ze stacji Orlen przy ul. Młyńskiej, Shell przy alei Monte Cassino i Circle K przy ul. Morskiej.

Jak zwykle, jeśli chodzi o ceny paliw, dopisują nasi Czytelnicy, którzy podsyłają nam zdjęcia cenników paliw z różnych innych miast. I tak w Szczecinie te same paliwa były o 10 groszy tańsze, w Kościerzynie na Kaszubach również 10 groszy tańsze. Tymczasem średnia cena paliw w kraju, według danych z Polskiej Izby Paliw Płynnych, wynosiła tuż przed weekendem 5,41 zł za litr ON i 5,56 zł za litr benzyny 95-oktanowej. To więc o 10-15 groszy taniej niż u nas. Nasze ceny są bliskie maksymalnym, które w piątek wynosiły 5,60 zł za litr ON (tylko grosz więcej niż u nas) i 5,71 zł za litr Pb95 (tylko 2-3 grosze więcej niż u nas).

Sprawą zajął się senator ziemi koszalińskiej Stanisław Gawłowski, który w tej sprawie zorganizował specjalną konferencję. Wysłał zapytania, a właściwie zadał je w oświadczeniu wygłoszonym podczas obrad senatu, do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Prezes już odpisał.

- Niestety, że chce więcej danych, że w tej chwili nie może podjąć żadnych kroków - wyjaśnia senator. Przypomina, że już w Rzeczenicy pod Szczecinkiem te same paliwa, z tej samej firmy są o nawet 30 gr tańsze. Dlaczego więc w Koszalinie jest tak drogo? - pyta, sugerując, że odpowiedzialny za to jest monopol Orlenu.

Odpowiedź z UOKiK jest dość obszerna, mamy ją w całości, znaleźliśmy w niej kilka ciekawostek. Oto szef urzędu przynaje, że badał i szczegółowo analizował sprawę wysokich cen paliw w Koszalinie już wielokrotnie. Wyjaśnia, że nie ma w kompetencjach określania cen towarów, jakie oferują firmy, nie może więc ich narzucić, także koncernom paliwowym. Nie stwierdził też, by przedsiębiorcy z Koszalina zawierali niedozwolone prawem porozumienia. „Działania przedsiębiorców mają charakter prawnie dopuszczalnych zachowań paralelnych, czyli naśladownictwa cenowego”. Dodał, że wszystkie sygnały o nieprawidłowościach są analizowane, sygnał senatora nie może być podstawą do wszczęcia postępowania. Jeśli jednak pojawią się nowe przesłanki, stanowisko UOKiK może się zmienić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo