Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 9 pod Sławnem. Na trasie numer 6 z nieustalonych jeszcze przyczyn pod naczepę ciężarówki wjechała kierująca oplem tigrą. Okoliczności tego zdarzenia bada policja.
Świadkowie tego zdarzenia mówili na miejscu o tym, że kierowca ciężarówki zorientował się, że pod naczepą jego ciężarówki jest opel dopiero po kilometrze.
Mimo, że zdarzenia wyglądało bardzo groźnie nikomu nic się nie stało. Policjanci mówią o tym, że przyczyną tego zdarzenia mogła być nadmierna prędkość oraz śliska jezdnia.