- Komisje miały problem, bo system wykazywał błąd ilości kart do głosowania - informuje jeden z członków OKW w Szczecinku. - Odpowiedzialnym za ilość dostarczonych kart jest komisarz w Koszalinie, kart winno być minimum 80 procent ilości uprawnionych w okręgu, a było ich mniej. Błąd był centrali, a w system wykazywał że członków komisji. Dlatego wiele komisji czekało do godzin porannych na decyzję biura wyborczego, że członkowie mogą już opuścić lokal.
Nasz rozmówca mówi, że w jego komisji praca ze zliczeniem głosów i spisaniem protokołu zakończyła się o godzinie 23, ale do czwartej nad ranem wszyscy koczowali jeszcze w oczekiwaniu na decyzję centrali.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?