To był kolejny, mocno wyborczy dzień w Koszalinie. Miłosz Janczewski jest kandydatem na głowę miasta z ramienia partii Prawo i Sprawiedliwość. W czwartek przedstawił swoją pierwszą ideę: Koszalin jako miasto turystyczne. By takim się stało - mówił - należy zrewitalizować przepływającą przez Koszalin rzekę Dzierżęcinkę. Przedstawił szereg wizualizacji z pomysłami na uatrakcyjnienie rzeki: budowę przystani kajakowych, umożliwienie pływania stateczków wycieczkowych. - Musimy podejść do tego projektu odważnie. Podobne rzeki są świetnie wykorzystywane w taki właśnie sposób w Niemczech, Holandii, Anglii. Dlaczego w taki sposób my nie możemy wykorzystać Dzierżęcinki? - pytał retorycznie. Rzucił też, że w przyszłości widzi nadmorskie Mielno jako dzielnicę Koszalina. - Ale na razie nie chcę jeszcze o tym mówić w szczegółach. Zapraszam na kolejne spotkanie. Tam poruszę i tę kwestię - zapowiedział.
Obecny prezydent Koszalina Piotr Jedliński w czwartek też przedstawił jeden ze swoich punktów programowych, pod hasłem Dobre Życie. Wyjaśniał, że chodzi przede wszystkim o poprawę jakości życia w mieście: budowę nowego boiska, nowego placu zabaw na Górze Chełmskiej, przebudowę siatki połączeń autobusowych i wprowadzenie autobusów elektrycznych oraz rozbudowę Zagrody Jamneńskiej. To wszystko - mówił - już jest lub zaraz będzie realizowane.
Razem z Piotrem Jedlińskim na konferencji pojawił się wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski, który wspiera Jedlińskiego w wyborach. Na listach kandydatów do rady miejskiej w Koszalinie z komitetu Jedlińskiego jest kilka osób z Polski 2050, ugrupowania do którego Rudawski należy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?