Do tej pory na kursach prawa jazdy uczono nas, ze przed wjazdem na rondo nie powinniśmy włączać kierunkowskazu, a na samym rondzie używać ich jedynie do zasygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu lub zamiaru opuszczenia ronda.
Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Kielcach nie zgadza się z ta teoria i powołuje się na artykuł 22 punkt 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
- Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru - przytacza przepis Jerzy Brożyna, egzaminator nadzorujący Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kielcach.
- Ponieważ nie rozróżnia się skrzyżowań, ten przepis obowiązuje na każdym skrzyżowaniu, także tych w formie ronda - podkreśla.
Kielecki WORD sugeruje więc, że w sytuacji wykonywania manewru skrętu w lewo (czy w trzecią ulicę) na rondzie, powinniśmy włączyć lewy kierunkowskaz do chwili, kiedy będziemy zmieniać kierunek jazdy opuszczając skrzyżowanie. Wtedy sygnalizujemy to włączając prawy "kierunek". Nie włączamy kierunkowskazu, jeśli jedziemy prosto lub w ulicę po prawej.
A co Wy sadzicie o włączaniu kierunkowskazu przed wjazdem na rondo? Czy waszym zdaniem takie sygnalizowanie utrudni czy upłynni ruch?
Zapraszamy do dyskusji na naszym forum.
Źródło:
Rewolucja na rondzie. Będziemy jeździć z "kierunkiem"? - echodnia.eu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?