Do wójta gminy Szczecinek trafiło przedsądowe wezwanie do ugody. Dwójka dyrektorów szkół domaga się całości należnego uposażenia, którego ich zdaniem samorząd nie wypłacał im przez kilka lat, z tytułu pełnienia funkcji kierowniczych w dwóch szkołach jednocześnie. Sytuacja taka miała miejsce m.in. w Gwdzie Wielkiej i Wierzchowe, gdzie ta sama osoba była szefem i podstawówki, i gimnazjum. W Turowie – gdzie także są szkoły obu typów – stanowiska piastowały różne osoby.
- Prawnie łączenie posad jest możliwe, fizycznie już raczej nie, bo należało rozdzielić czas pracy w każdej ze szkół, a jak zrobić, aby pracowali i tu, i tam po 8 godzin? – mówi Ryszard Jasionas, wójt gminy Szczecinek. Zapewnia, że samorząd płacił dyrektorom za prace na obu etatach, choć zaznacza, że ich zdaniem – za mało. Z naszych informacji wynika, że w grę za ostatnich kilka wchodzą kwoty łącznie około 300 tysięcy złotych, a więc sporo, zwłaszcza iż sumy mogą urosnąć o pochodne. – Czeka nas spotkanie ugodowe – wójt ma nadzieję, że uda się znaleźć rozwiązanie polubowne, które zadowoli obie strony.
Sprawa ujrzała światło dzienne w zeszłym roku, niedługo po wyborach samorządowych, w których doszło do zmiany na fotelu wójta – Janusza Babińskiego zastąpił Ryszard Jasionas. Nowy wójt chciał połączyć podstawówki i gimnazja. – Planujemy połączyć szkoły podstawowe z gimnazjami w Gwdzie Wielkiej, Wierzchowie i Turowie – mówił nam w czerwcu minionego roku wójt. – Chodzi nam głównie o podniesienie poziomu nauczania, bo wyniki egzaminów szóstoklasistów, a zwłaszcza absolwentów gimnazjów, są słabe. Nowe zespoły szkół, przez to, że uczeń będzie przez dłuższy czas objęty procesem dydaktycznym w jednej szkole, prowadzonym przez jeden organ, powinien uzyskać lepsze wyniki.
Wójt zapewniał, że połączenie szkół nie da dużych oszczędności – nauka bowiem na razie przynajmniej będzie się odbywać w dotychczasowych budynkach, które trzeba utrzymać. Nie ubędzie też etatów dyrektorskich. W dwóch miejscowościach bowiem ta sama osoba jest dyrektorem podstawówki i gimnazjów. - W zespołach szkół trzeba będzie powołać wicedyrektorów – mówił Ryszard Jasionas.
Pomysł jednak upadł, bo radni nie zgodzili się na zmiany organizacyjne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?