Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szok w Bornem Sulinowie. Zarzuty korupcyjne dla szefowej MGOPS

Rajmund Wełnic
Krystyna S. wieloletnia kierowniczka Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bornem Sulinowie, przez całe lata miała w zamian za łapówki miała udzielać nagród podwładnym.
Krystyna S. wieloletnia kierowniczka Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bornem Sulinowie, przez całe lata miała w zamian za łapówki miała udzielać nagród podwładnym. archiwum
Krystyna S. wieloletnia kierowniczka Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bornem Sulinowie, przez całe lata miała w zamian za łapówki miała udzielać nagród podwładnym.

O sprawie już informowaliśmy, dziś prokurator ujawnia kolejne, szokujące szczegóły tej bulwersującej sprawy. – W dniu zatrzymania kierowniczce MGOPS w Bornem Sulinowie postawiono zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 1,7 tysiąca złotych w zamian za przyznane nagrody uznaniowe – mówi Jerzy Sajchta, prokurator rejonowy ze Szczecinka. – Dnia następnego doszły kolejne zarzuty, w sumie pani usłyszała ich pięć na łączne kwoty od 1,2 tys. do 3,3 tys. złotych, ale wydaje się, że to dopiero początek góry lodowej.

Proceder trwał od lata 2005 roku do grudnia roku zeszłego. – Początkowo dotyczył większości pracowników MGOPS w Bornem Sulinowie, z czasem pani kierownik pobierała pieniądze od nagród przyznawanych „zaufanym” osobom, o ile można takiego słowa w tym kontekście użyć – mówi Jerzy Sajchta. – Sprawa była powszechnie znana i akceptowana, dochodziło do tego, że osoba wyznaczona chodziła z kopertą i zbierała pieniądze dla szefowej. Stałego taryfikatora nie było, chodziło zwykle 1/3 kwoty, bywało że 1/4 nagrody. Prokurator nie chce ujawnić, w jaki sposób policjanci z wydziału do walki z korupcją szczecineckiej komendy wpadli na trop przestępstwa. – To wynik pracy operacyjnej – kwituje.

Po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym zgromadzonym przez policjantów prokurator rejonowy w Szczecinku zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 20 tys. zł. – 56-letnia kobieta złożyła obszerne wyjaśnienia, znacznie wykraczające poza zakres wiedzy prokuratora – mówi Jerzy Sajchta. – Jak się tłumaczyła? Niech to na razie pozostanie tajemnicą, choć z jej ust słowo „głupota”.

Krystynie S. grozi nawet 10-letnia odsiadka. Burmistrz Bornego Sulinowa Renata Pietkiewicz-Chmyłkowska poinformowała nas, że na wieść o zarzutach podjęła decyzję o zawieszeniu w czynnościach kierowniczki MGOPS-u. Zapewnia nas także, że nadużycia nie dotyczyły pieniędzy przeznaczonych bezpośrednio na wsparcie klientów opieki społecznej i oni na tym nie ucierpieli.
Powiedzieć, że sprawa wywołała w Bornem Sulinowie szok, to nic nie powiedzieć. Krystyna S. to pracownik samorządowy z kilkudziesięcioletnim stażem. Od samego początku, czyli już ponad 22 lat, kierowała opieką społecznej w gminie Borne. „Przeżyła” wszystkich burmistrzów, którzy tu rządzili. To jej pomysłem było prawie dekadę temu powołanie do życia Borneńskiego Centrum Inicjatyw Społecznych „Universum”, stowarzyszenia działającego na rzecz osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. Uniwersum realizował wiele projektów społecznych, skutecznie pozyskując na nie pieniądze z różnych źródeł.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!