Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy zajrzą nam do koszy

Rajmund Wełnic
Śmieci ze Szczecinka odbiera PGK
Śmieci ze Szczecinka odbiera PGK Rajmund Wełnic
Lokatorzy szczecineckich bloków i kamienic, którzy niewłaściwie segregują odpadki, zapłacą wyższy podatek śmieciowy. Ratusz zapowiada od nowego roku kontrole śmietników.

Już ponad dwa lata obowiązuje nowa ustawa śmieciowa, która nakłada na gminy obowiązek odbioru i zagospodarowania odpadów. Dla mieszkańców Szczecinka oznacza to, że każdy – niezależnie, jak wiele śmieci wytwarza – płaci stałą, miesięczną opłatę. Obecnie to 14 zł od osoby za śmieci posegregowane i 21 zł za śmieci nieposegregowane (są też bowiem wymogi selektywnej zbiórki śmieci – szkła, makulatury, plastików). W praktyce różnie z tym bywa. Nie jest bowiem tajemnicą, że do śmietników na odpady zmieszane trafiają też rzeczy, które powinny być wyrzucone do pojemników na surowce wtórne. A i tam znajdują się różne dziwne przedmioty. W Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej, które śmieci odbiera trzeba potem je jeszcze raz przejrzeć i posegregować, bo takiej mieszanki nie można wywieźć na składowisko. A to kosztuje – stąd właśnie wyższa opłata za śmieci nieposegregowane, którą nota bene mało kto płaci.

O ile w wypadku domków jednorodzinnych, gdzie wiadomo, kto i co wrzuca do kosza, dość łatwo znaleźć winowajcę – więc nie ma z tym problemu – o tyle w śmietnikach zbiorczych, już problem jest. Korzysta z nich większość mieszkańców Szczecinka, zarówno z osiedli spółdzielczych, jak i bloków i kamienic zarządzanych przez ZGM. Tam niemal wszyscy płacą niższą opłatę deklarując, że śmieci segregują. Ale to się niebawem skończy.

- W tym wypadku obowiązuje zasada odpowiedzialności zbiorowej – mówi Anna Mista, szefowa wydziału komunalnego w szczecineckim ratuszu nadzorująca gospodarkę śmieciową. Wyższą – 21-złotową opłatę – będą musieli zapłacić wszyscy korzystający ze zbiorczych śmietników, jeżeli nadal będą się nich pojawiać nieposegregowane śmieci. - Od stycznia planujemy jeździć z firmą, która odbiera śmieci i zarządcami nieruchomości na kontrole – mówi Anna Mista. – Jeżeli będą nieprawidłowości, najpierw pogrozimy palcem, a jeżeli to nie pomoże, obciążymy lokatorów wyższą opłatą.

Gra toczy się o wielkie pieniądze i utrzymanie obecnych stawek podatku śmieciowego. Okazuje się bowiem, że deklaracje śmieciowe złożyło około 32 tysięcy osób, jakieś 6-7 tysięcy mniej niż wynikałoby z liczby zameldowanych. I powoli, ale wciąż spada. Urzędnicy to sprawdzają (weryfikując chociażby ilość zużytej wody w danym mieszkaniu – przyjmuje się, że osoba powinna zużyć miesięcznie 3 metry sześć.), przypominają o obowiązku złożenia deklaracji w przypadku narodzin dziecka, czy wykreśleniu z rejestrów w razie śmierci. Ale nożyce między kosztami, a wpływami z opłat (około 5,5 mln zł rocznie) niebezpiecznie się rozwierają. Miasto szuka więc oszczędności, aby stawek nie podnosić – stąd np. od niedawna śmieciarki rzadziej będą odwiedzać domki jednorodzinne (raz na dwa tygodnie). Inna sprawa, że całkiem niedawno tę częstotliwość zwiększano, co okazało się niepotrzebne, bo PGK zwykle odbierał pustawe pojemniki. – Jak ktoś produkuje więcej śmieci, to może zamówić większy kosz, staramy się to racjonalizować – tłumaczył burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.

I napomknął o niepokojącym zjawisku, które może rzucać nieco światła na ostatnie zmiany personalne w PGK Szczecinek i odwołanie jego prezesa. Okazuje się bowiem, że – mimo spadającej liczby deklaracji śmieciowych – masa odpadów odbieranych od mieszkańców zwiększa się. I to mniej więcej o tyle, o ile mniej odbiera się jej od przedsiębiorców (ci płacą za faktycznie wytworzoną ilość odpadów). Co to może oznaczać? Albo firmy podrzucały śmieci do koszy mieszkańców lub w PGK dochodziło do pomieszania śmieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!