Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy prezes. Załoga protestuje (aktualizacja)

Rajmund Wełnic
Leszek Ogar
Leszek Ogar Rajmund Wełnic
Leszek Ogar odwołany ze stanowiska prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Szczecinku. Zastąpił go Radosław Żmuda-Trzebiatowski, dotychczasowy wicedyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji.

- Rada nadzorcza PGK podjęła taką decyzję, jest ona związana ze zmianą koncepcji funkcjonowania spółki – mówi Tomasz Czuk, rzecznik prasowy szczecineckiego ratusza. – Zarząd od tej pory będzie liczył trzy osoby: nowym prezesem został Radosław Żmuda-Trzebiatowski, do tej pory wicedyrektor OSiR-u, wiceprezesem pozostał tak jak do tej pory Tadeusz Chruściel, a skład zarządu uzupełnił były członek rady nadzorczej mecenas Wojciech Litorowicz. W jego miejsce do RN wszedł mecenas Robert Mietlicki.

Leszek Ogar firmą zajmującą się głównie utrzymaniem czystości i porządku, prowadzeniem schroniska dla zwierząt, cmentarzem komunalnym czy zielenią miejską, wywozem śmieci – nie tylko na terenie Szczecinka – oraz odśnieżaniem kierował od 25 lat. – Stanąłem na jej czele jeszcze na przełomie lat 80. i 90., gdy przekształcaliśmy Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej – były prezes wspomina, że wydębiono z nich PGK i Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, z czasem przekształcone w spółki prawa handlowego, których jedynym właścicielem było miasto. Odwołany prezes zajmował się tworzeniem spółki. W tej formule szczecinecki PGK działa od lata 1992 roku. – Właściciel spółki ma prawo podjąć taka decyzję w każdej chwili, każdy z nas prezesów ma świadomość, że może to się stać – mówi nie ukrywając, że mimo wszystko odwołanie było dla niego zaskoczeniem. Zwłaszcza, że odchodzi z firmy na dobre. – Chciałem podziękować wszystkim, z którymi przez te lata współpracowałem.

Przymiarki od zmian personalnych w PGK były czynione już w roku 2008. Wtedy to ratusz ogłosił konkurs na stanowisko prezesa. Wcześniej, w marcu prawie cała załoga PGK protestowała w obronie swojego prezesa. Po firmie krążyła bowiem plotka, że ratusz po upływie kadencji Leszka Ogara przymierza się do zmiany prezesa. Związkowcy wystosowali list otwarty, który podpisała większość pracowników. Działacze związków grozili nawet strajkiem. Na konkurs wpłynęła tylko jedna oferta i całą procedurę konkursową skrócono powołując na trzyletnią kadencję Leszka Ogara.
Ze zmianami nie godzą się związkowcy z Solidarności, którzy wysłali do burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa i szefa RN Marka Kotschego list otwarty, w którym protestują przeciwko odwołaniu prezesa i zwolnieniu Adam Fiszera, dyrektora ds. technicznych. Podkreślą, że to doświadczeni szefowie, którzy tworzyli i rozwijali firmę od lat. - Podejrzewamy, że decyzja (...) podyktowana jest innymi czynnikami niż przedstawiane przez RN warunki ekonomiczne i gospodarcze firmy - piszą. - W naszym przekonaniu decyzje mają charakter polityczny. Proszą o ponowne rozważenie decyzji, a poparło ich 83 członków załogi PGK. - Załoga i członkowie S (...) wykorzystają wszystkie dostępne prawem środki, aby przywrócić na stanowisko prezesa Leszka Ogara i nie dopuścić do odwołania Adama Fiszera - piszą. - PGK jest spółką miejską, należącą do mieszkańców miasta, również tych spoza kręgów Platformy Obywatelskiej.
Rzecznik Tomasz Czuk zapewnił, że autorzy listu otrzymają odpowiedź w terminie, jaki sami wyznaczyli, czyli do 4 grudnia.

Przypomnijmy, że dziś odwołano także dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku Sławomira Cichonia. Zastąpił go Andrzej Modrzejewski, były szef RDLP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!