Takie decyzje zapadły na poniedziałkowej sesji Rady Miasta, wszystko w 25-rocznicę utworzenia MOPS-u. I o ile uhonorowanie zasług nieżyjącej, pierwszej kierowniczki Ośrodka Wiesławy Dudzińskiej-Stankiewicz (piszemy o Niej w ramce obok) nie budziło jakichkolwiek kontrowersji, o tyle już kolejna sprawa dotycząca codzienności, już tak.
Otóż radni zdecydowali zakupić od spółki Geosystem w likwidacji część biurowca przy ulicy Koszalińskiej. To w sumie 226 metrów kw. za 380 tys. zł z przeznaczeniem na część administracyjną i archiwum MOPS-u. Firma zatrudnia bowiem aż 75 osób, z roku na rok przybywa opiece nowych obowiązków (teraz szykuje się obsługa projekt „500 zł na dziecko”) i z 5 do 10 lat wydłużono okres przechowywania dokumentów. – Byłem z wizją lokalną w siedzibie MOPS-u przy ulicy Wiejskiej – radny Marcin Kaszewski z Platformy Obywatelskiej mówił, że panuje tam ogromna ciasnota, zaadaptowano nawet część piwnic, nie sposób w sposób gwarantujący poufność przyjmować interesantów. Wiceburmistrz Daniel Rak dodawał, że rozważano rozbudowę gmachy przy Wiejskiej, ale z uwagi na koszty sensowniejsze jest kupno nowego lokalu.
Radny Jacek Pawłowicz z opozycyjnego Razem dla Szczecinka nie kwestionując potrzeb lokalowych MOPS wskazywał, że miasto powinno je rozwiązywać posiłkując się swoimi nieruchomościami, a nie kupując je na wolnym rynku. I podpowiadał, że od lat pusta – z powodu spadającej liczby uczniów – stoi stara część Gimnazjum nr 1 przy ulicy Armii Krajowej.
- Byliśmy tam, ale budynek wymagałby kosztownej adaptacji, nie jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych – odpowiadała dyrektorka MOPS-u Marta Niewczas. Wiceprzewodnicząca RM Małgorzata Bała z PO dodawała, że „czeka nas oświatowa rewolucja Prawa i Sprawiedliwości, które chce zlikwidować gimnazja i nie należy szastać budynkami szkolnymi”. A na dodatek wkrótce będzie potrzebny tymczasowa siedziba dla szkoły muzycznej na czas jej remontu.
Koniec końców przeciw zakupowi biurowca na Koszalińskiej był tylko jeden radny, dwóch pozostałych z opozycji się wstrzymało od głosu.
Wiesława Dudzińska-Stankiewicz (1956-2008). Patronka MOPS w Szczecinku.
Tworzyła Ośrodek od podstaw w roku 1990, gdy zmieniały się realia społeczne i gospodarcze, pojawiło się na większą skalę ubóstwo i zupełnie nowe zjawisko, jakim było bezrobocie. Z wykształcenia prawnik. W stanie wojennym zrezygnowała z aplikacji sędziowskiej. Wiele Jej pomysłów kopiowały potem ośrodki pomocy społecznej w Polsce. To Ona zaszczepiła w Polsce projekt Starszy Brat, Starsza Siostra, rozwiała wolontariat. MOPS-em kierowała do roku 2000. Następnie utworzyła Zakład Usług Opiekuńczych Noa, a potem Fundację, która poprowadziła Dom Dziennego Pobytu Złota Jesień, Środowiskowy Dom Samopomocy Walentynka i usługi opiekuńcze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?