Panie mierzące co najmniej 180 cm i panowie o wzroście 190 cm z Klubów Wysokich z całej Polski uczestniczyli w zachodniopomorskim spotkaniu integracyjnym. - Bycie wysokim ma swoje blaski i cienie - mówi pan Tomasz Czaplicki z Katowic.
Z jednej strony zawsze mamy lepszy widok, swobodnie sięgamy po przedmioty z najwyższej półki i bez trudu wieszamy firanki. Z drugiej zdecydowana większość osób wysokich cierpi na bóle pleców, z trudem mieści się we własnym aucie i notorycznie nosi przykrótkie spodnie!
- Nasze spotkania mają zarówno wymiar integracyjny, jak i krajoznawczy - zauważa pani Beata Pieńkowska - pomysłodawczyni i szefowa Zachodniopomorskiego Klubu Wysokich. Tym razem aktywnie spędzamy czas w Bornem Sulinowie i Szczecinku. Wzięliśmy już udział w spływie kajakowym, ognisku nad jeziorem, przejażdżce tramwajem wodnym na Mysią Wyspę. Teraz nie możemy doczekać się wieczorku tanecznego! Wszyscy uczestnicy spotkania podkreślali, że doświadczenie spędzania czasu w grupie osób o podobnym wzroście jest dla nich bardzo cenne i z pewnością zamierzają je powtórzyć.
- Już wkrótce, bo w dniach 12-16 sierpnia planujemy zorganizować Ogólnopolski Bal Wysokich w Kielcach, podczas którego poza tańcem i zabawą, odbędą się wybory najwyższej uczestniczki i uczestnika. Jako prezes Międzynarodowego Klubu Wysokich wszystkich bardzo serdecznie zapraszam - podsumował pan Tomasz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?