Żeby dowiedzieć się, o czym rozmawiają stróże prawa, wystarczy włączą wieczorem… telewizor. - Często na program telewizji kablowej "Gawex" nachodzi głos policjantów rozmawiających przez radiostację - potwierdza mieszkanka bloku przy ul. Warszawskiej (naprzeciwko komendy). - Jak się nastawi głośniej, to słychać bardzo dobrze. Tak jest od kilku miesięcy. Ponieważ takie informacje mnie nie interesują, przełączam na inny kanał. Nigdzie tego nie zgłaszałam, bo myślałam, że jesteśmy na takie zakłócenia skazani mieszając przy komendzie. Nastolatek z u. Warszawskiej mówi, że opowiadał o tym kolegom z klasy. Nie wierzyli mu jednak. - Wtedy zaprosiłem ich do siebie. Wybuchnęli śmiechem, jak usłyszeli głos policjanta - opowiada.
- Borykamy się z tym problemem od dawna - przyznaje Kamil Gawroński z Gawex Media. - W innej części miasta mieliśmy np. zagłuszenia przez radiostację sieci taxi. Cóż, położony tam kabel działa jak antena i ściąga inne silne sygnały. Problem bardzo dobrze jest znany Józefowi Hatale, zastępcy komendanta powiatowego policji, który z pracy do domu ma rzut beretem. - Komenda nic nie jest w stanie zrobić - zastrzega. - To nie jest problem starej radiostacji, bo tę mamy nową, tylko starszych telewizorów. Wiem to na swoim przykładzie; w nowym odbiorniku nie ma zakłóceń fonii programu lokalnego, a w kilkunastoletnim już są. Takie tłumaczenie odrzuca Krzysztof Targoński, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji. - Na 99 procent jest to wina złego zamontowania anteny na bloku, która zbiera wszystkie fale - twierdzi. - Podobne problemy mieliśmy w innych miastach. Zgłosimy to odpowiedniemu urzędowi nadzoru, by zbadał sprawę. Mieszkańcy mogą też zasygnalizować problem administratorowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?