Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandaliczna pomyłka policji w Sitnie koło Szczecinka. Prokurator nie zatwierdza ich akcji

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Ciąg dalszy sprawy brutalnej i omyłkowej akcji policyjnych antyterrorystów w Sitnie koło Szczecinka. Prokurator odmówił zatwierdzenia przeszukania.

Kłopoty wielkopolskiej policji po fatalnej pomyłce są coraz większe. Okazuje się, że interwencja około 20 uzbrojonych po zęby antyterrorystów z Poznania w podszczecineckim Sitnie odbyła się bez zgody prokuratora. I zgody tej nie udało się uzyskać już po fakcie.

Policja nie zachowała umiaru i spowodowała straty
- W uzasadnionych przypadkach można przeprowadzić przeszukanie, ale w terminie do 7 dni trzeba wystąpić o jego zatwierdzenie, co policja uczyniła - mówi mecenas Mirosław Wacławski, pełnomocnik poszkodowanej rodziny. - Mam jednak przed sobą postanowienie prokuratora rejonowego w Złotowie, który odmówił zatwierdzenia przeszukania.

Uzasadnienie tej decyzji jest dla wielkopolskiej policji miażdżące. - Prokurator wskazał, że złamano art. 227 kodeksu postępowania karnego poprzez niezachowanie umiaru podczas akcji oraz poszanowania godności osób, których czynność dotyczyła i spowodowanie strat. Śledczy uznali ponadto, że akcję antyterroryści przeprowadzili bez weryfikacji danych uzyskanych w toku innego postępowania, a mających wskazywać, że na posesji znajdują się skradzione maszyny.

Postanowienie prokuratora jest nieprawomocne, można na nie złożyć zażalenie do sądu. - W tej sytuacji nasze doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez policję rozszerzamy o bezprawne pozbawienie wolności - mówi Mirosław Wacławski.

Do chwili zamknięcia tego numeu „Głosu Koszalińskiego” nie udało nam się uzyskać stanowiska poznańskiej policji o decyzji prokuratora. Wcześniej rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej przepraszał za naszym pośrednictwem poszkodowanych.

Akcja w Dniu Kobiet
Przypomnijmy, 8 marca w Dniu Kobiet oddział antyterrorystów z Poznania dokonał bulwersującego przeszukania posesji w Sitnie koło Szczecinka, gdzie mieszkała spokojna, niewinna rodzina. Tego wieczoru domowników postawił na nogi łomot taranowanej bramy. Na teren posesji wbiegło około 20 mężczyzn w kominiarkach, z długą bronią w rękach. Właściciel wyszedł na zewnątrz zobaczyć, co się stało, przez napastników został przewrócony na ziemię, wciśnięty kolanem w błoto. Przyłożono mu pistolet do głowy, wszystko przy wtórze krzyków i wulgaryzmów. Leżał tak skuty ponad godzinę.

Po chwili to samo spotkało jego syna, a żonę przyciśnięto do ściany, uszkadzając okulary. Przerażeni domownicy nie wiedzieli, co się dzieje, kim są zamaskowani napastnicy. Grozę potęgowały krzyki, błyskające „koguty”, mieszkańcy skuci kajdankami i ślady laserowych celowników wymierzonych w ludzi. W czasie akcji poturbowano też psa, a na podwórku znaleziono potem kilka łusek po pociskach broni gładkolufowej.

Dodajmy, że w tym czasie w domu były żony obu mężczyzn oraz dwoje małych dzieci - trzyletnie i zaledwie kilkutygodniowe. Cała akcja trwała około dwóch godzin. Całe zajście okazało się pomyłką, w innym śledztwie ktoś wskazał, że pod tym adresem ma być broń i kradzione maszyny budowlane.

Poseł pyta ministra

Wyjaśnień w tej sprawe od ministra spraw wewętrznych domaga się także szczecinecki poseł Radosław Lubczyk, który złożył oficjalną interpelację w Sejmie.

Ostra akcja antyterrorystów na spokojną, Bogu ducha winną rodzinę spod Szczecinka. Policja przyznaje się do błędu i przeprasza.ZOBACZ KOLEJNE ZDJĘCIE ŻEBY PRZECZYTAĆ DALEJ >>>>> Zobacz także: Kołobrzeg: Proces policjantów z Kołobrzegu oskarżonych o nadużycia tasera wobec zatrzymanego <script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/494ed7b6-6b73-dfaa-6f39-983483ba069b,7728a227-0783-9faf-0059-ecd1389092e8,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>

Dramatyczna pomyłka antyterrorystów koło Szczecinka. Właścic...

Zobacz także: Kołobrzeg: Proces policjantów z Kołobrzegu oskarżonych o nadużycia tasera wobec zatrzymanego

POLECAMY:

Pościg pod Koszalinem za sprawcami kradzieży

Droga S6. Obwodnica Koszalina i Sianowa rok później

Kolorowy korowód przemaszerował ulicą Zwycięstwa

Weekend w klubie Prywatka w Koszalinie

Historia dworca w Koszalinie na zdjęciach

44. edycja Rajdu Monte Karlino za nami

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo