Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O staropolskich zwyczajach i świątecznych tradycjach w Szczecinku [zdjęcia, wideo]

Magdalena Michalska
Co roku wszyscy czekamy z niecierpliwością na Boże Narodzenie. Stroimy choinkę, sprzątamy mieszkania i z wielką troską przyrządzamy dwanaście wigilijnych dań. W tym czasie nie może także zabraknąć gorących życzeń, odwiedzin u krewnych i symbolicznego przełamania się opłatkiem.

Choć wszyscy znamy te zwyczaje, zapewne niewiele osób potrafi wskazać ich rodowód, rozszyfrować symboliczne znaczenie czy opowiedzieć jak wyglądały one u dalekich przodków. Niepowtarzalną okazję zdobycia tej wiedzy zyskali w dniu wczorajszym (1 grudnia) uczestnicy wernisażu wystawy „Boże Narodzenie – staropolskie zwyczaje świąteczne”, który poprowadzili wspólnie Ziemowit Niedźwiecki – dyrektor Muzeum Okręgowego w Pile oraz Ireneusz Markanicz – opiekujący się zbiorami Muzeum Regionalnego ze Szczecinka.

Poza pięknymi szopkami, tradycyjnie zastawionym stołem i choinką udekorowaną opłatkiem i kłosami zbóż – czyli eksponatami na co dzień znajdującymi się w pilskim muzeum – zebrani mogli wysłuchać bardzo ciekawego wykładu o pełnych magii pradawnych zwyczajach świątecznych, skupionych wokół dwóch najważniejszych wątków: agrarnego i zaduszkowego.

Przy okazji Ziemowit Niedźwiedzki rozprawił się z kilkoma mitami świątecznymi, towarzyszącymi współczesnym. Po pierwsze zielone drzewko choinkowe przez całe wieki nie było elementem polskiej tradycji. Pod miejscowe strzech przybyło od naszych zachodnich sąsiadów, dopiero w wieku XIX, a mieszkańcy polskich wsi byli ostatnimi którzy ten zwyczaj przyjęli.

Polska wieś pozostawała wierna portretom świętych i aż do końca wieku XIX w okresie Bożego Narodzenia przystrajała je świeżymi gałązkami. Podobnie wygląda kwestia dwunastu dań, którymi tradycyjnie raczymy się w wigilijny wieczór. Mimo pewnych etnograficznych sporów, dyrektor Muzeum Okręgowego w Pile zapewnił, że przez całe stulecia gospodynie szykowały przysmaki z mąki, suszu i maku, lecz w liczbie nieparzystej…

Wszyscy którzy chcieliby poczuć ducha zbliżających się świąt lub przeciwnie – zrobić sobie chwilę przerwy w okresie gorących przygotowań, mają szansę obejrzeć wigilijną ekspozycję, aż do końca grudnia, w godzinach pracy muzeum.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!