Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwizdy na uroczystościach 3 Maja w Szczecinku [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Uroczystości święta konstytucji w Szczecinku.
Uroczystości święta konstytucji w Szczecinku. Rajmund Wełnic
Okrzykami niezadowolenia i gwizdami skwitowali trzeciomajowe przemówienie burmistrza Szczecinka z Platformy Obywatelskiej sympatycy Prawa i Sprawiedliwości (szczegóły na filmie). O co poszło?

Ostra walka polityczna na szczytach władzy przekłada się też na nastroje na dole. Tym razem podczas oficjalnych uroczystości rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja z roku 1791, które w Szczecinku miały charakter patriotyczno-religijny. Po mszy w intencji Ojczyzny w kościele Mariackim poczty sztandarowe i uczestnicy manifestacji przeszli pod pomnik Józefa Piłsudskiego.

To przemówienie wygłosił burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, który przypominał znaczenie Konstytucji 3 Maja, a następnie przeszedł do czasów bardziej współczesnych. Chwalił zapisy Konstytucji Marcowej z 1921 roku i krytykował autorytarną Konstytucję Kwietniową z 1935, co już spokało się pomrukami niezadowolenia i okrzykami „bzdury”. Burmistrz Szczecinka za mało fortunne uznał też miejsce uroczystości - pomnik Józefa Piłsudskiego – którego, choć położył ogromne zasługi dla odzyskania niepodległości przez Polskę w 1918 roku, obciążały przewrót majowy z 1926 roku i prześladowania opozycji.

Nie mogło też zabraknąć odniesień do obecnej sytuacji w Polsce. - Trudno się oprzeć wrażeniu, że obecnie rządzący naszym krajem dążą do wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej – mówił Jerzy Hardie-Douglas. - Szerzy się ksenofobia i strach przed obcymi, pleni się antysemityzm, na ulicę wychodzą narodowcy w tak źle kojarzących się brunatnych koszulach. Burmistrz mówił też, że ustawowy rozdział Kościoła od państwa staje się fikcją, że w niespotykany do tej pory sposób upolityczniono media, zdemolowano służbę urzędniczą, a w imię walki z terroryzmem zalegalizowano inwigilowanie bez zgody sądów każdego kogo służby chcą inwigilować, rządzący zaś chcą rozliczać zdrajców, którzy przez ostatnie 8 lat rządzili Polską, dąży się do sparaliżowania pracy Trybunału Konstytucyjnego, a odpowiedzialnością za katastrofę smoleńską obarcza się obecną opozycję. - Konstytucja z 1791 roku nie obroniła nas przed katastrofą, tym bardziej trzeba bronić obecnej – zakończył Jerzy Hardie-Douglas.

Po tych słowach z szeregów sympatyków PiS rozległy się odgłosy niezadowolenia i gwizdy. Klaskali natomiast zwolennicy PO.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!