Gimnazjum w Barwicach chce stać się podstawówką [zdjęcia, wideo]

- Za dwa lata w tej wielkiej szkole wybudowanej zaledwie kilkanaście lat temu kosztem 13 milionów złotych zostaną 4 ostatnie klasy gimnazjum i jedna ogólniaka – mówiła na spotkaniu rodziców mama jednego z barwickich gimnazjalistów.

- Wszyscy zmieszczą się na jednym piętrze, na etatach zostanie w szkole kilku nauczycieli i jak będzie wówczas wyglądała nauka, jak ich przygotują do egzaminów i co z bezpieczeństwem?

Zgodnie z założeniami reformy z przyjętym już przez radnych planem, Zespół Szkół w Barwicach i tworzące go gimnazjum z liceum będą od września wygaszane. W mieście ma pozostać jedyna, istniejąca do tej pory podstawówka, która zostanie przekształcona w 8-letnią szkołę.

W dramatycznej sytuacji stawia to pracowników ZS w Barwicach, którzy domagają się utworzenia drugiej podstawówki w Barwicach. Zagrożonych jest 40 miejsc pracy, choć część nauczycieli pewnie znajdzie pracę w pozostałych podstawówkach (w gminie – oprócz Barwic – są jeszcze szkoły w Piaskach i Starym Chwalimiu). 10 marca w szkole odbył się strajk rodziców, którzy nie posłali dzieci na lekcje (na 300 uczniów przyszło na zajęcia 40). Zapowiadane są kolejne protesty.

- Od początku optowaliśmy za skorzystaniem z przepisu, który pozwala przekształcić likwidowane gimnazjum w szkołę podstawową – mówi Wojciech Kleszczonek, dyrektor ZS. - Chcemy dać rodzicom możliwość wyboru szkoły dla swoich dzieci, a nie jakąś szkołę zamykać. Podniesie to konkurencyjność w oświacie, nikt na siłę nie zamierza tu uczniów przyciągać. Dlatego domagamy się utworzenia SP2 w Barwicach z lekkim przesunięciem obwodów szkolnych.

Zbierane są już podpisy pod obywatelskim projektem uchwały o powołaniu „dwójki”. Ambitny plan zakłada, że zebranych pod nim będzie około 2 tysięcy podpisów. Rada Miejska miałaby się nim zająć jeszcze w marcu. - Choć wydaje mi się, że na utworzenie podstawówki od września 2017 roku jest już za późno, mogłoby się to stać najwcześniej z początku roku szkolnego 2018/19 – dodaje Wojciech Kleszczonek.

Co na to władze Barwic? Miały plan przeniesienia szkoły z Piasków do budynków ZS, ale – po protestach tamtejszych rodziców - nie zgodzili się na to radni zostawiając podstawówkę na miejscu. Na spotkaniu w Zespole Szkół nie było żadnego z burmistrzów, przyszło kilkoro radnych, ale nikt nie zajął stanowiska. Utworzenie kolejnej podstawówki - drugiej w mieście i czwartej w gminie – pociągnie za sobą koszty, a już teraz samorząd dopłaca do oświaty ponad subwencję. Jeżeli jednak radni zdecydują o powołaniu SP2, pieniądze w budżecie trzeba będzie wygospodarować.

Grażyna Kozłowska, dyrektorka SP Barwice, nie chciała komentować pomysłów kolegów z sąsiedniej szkoły. Zapewniła nas jedynie, że jej szkoła jest gotowa na przyjęcie wszystkich uczniów i na pewno nie będzie dwuzmianowości.

Popularne na gk24:

• Akcja w koszalińskim sądzie. 11 osób trafiło do szpitala [wideo, zdjęcia]
• Ulica Piłsudskiego w Koszalinie zostanie przebudowana
• Kolizja w Koszalinie: Uciekła ze szpitala. Wpadła pod samochód
• Nietypowe zatrzymanie w Koszalinie
• Agresywny pies pogryzł spacerującą po plaży w Mielnie

Gk24.pl