- Jednym z punktów obrad sesji było rozpatrzenie skargi tego mężczyzny, dotyczącej procedury budowy chlewni w gminie Postomino. W zeszłym roku ten pan dostał pozytywną decyzję na budowę, ale od niej odwołali się mieszkańcy, którzy są przeciwni inwestycji w bliskiej odległości od ich domów. Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i jest tam do dziś, na co my jako gmina nie mamy wpływu - mówi nam Janusz Bojkowski.
Przedsiębiorca podczas sesji prosił radnych, żeby wpłynęli na szybsze działanie w jego sprawie. - My jako urząd nie mamy wpływu na decyzję organu, który ma prawo mnie kontrolować. Rada podjęła uchwałę o przekazaniu skargi w toku postępowania SKO. W momencie dyskusji o uchwale rozpoczęły się rozmowy o całej inwestycji. W pewnym momencie ten mężczyzna się zdenerwował. Powiedział, że będzie walczył do końca o swoją chlewnię i za chwilę przyjedzie się podpalić. Gdy wyszedł z sali poinformowałem straż gminną o całej sytuacji - relacjonuje wójt gminy Postomino.
Władze gminy tłumaczą, że mężczyzna znany był już wcześniej urzędnikom. Miał wiele szantażować pracowników urzędu i się awanturować. - Nawet wyrwał nam kiedyś drzwi z zawiasami - dodaje wójt.
Po 20 minutach mężczyzna rzeczywiście przyjechał samochodem przed Urząd Gminy Postomino, zadzwonił do sekretariatu i poprosił, żeby radni wyszli i obejrzeli co się będzie działo. - Byliśmy na to gotowi. Przewodniczący rady gminy wyciągał go z samochodu. Strażnicy ugasili niewielki pożar. Po tym całym zajściu w trosce o jego rodzinę i dzieci zorganizowaliśmy pomoc pedagogiczną i psychologiczną - mówi Janusz Bojkowski.
Urzędnicy niemal cały dzień zeznawali to, co widzieli dzisiejszego poranka. Zabezpieczone zostały nagrania z monitoringu, z sesji oraz z rozmowy telefonicznej, w której mężczyzna informował o tym co zrobi. - Moi pracownicy są zszokowani. Jedną osobę sam musiałem odwieźć do domu. Wszyscy są przerażeni tym co się stało. To się już więcej nie może wydarzyć - mówi wójt i dodaje, że już wcześniej gmina wnioskowała do prokuratury o wydanie zakazu dostępu do urzędu 49-latkowi po tym, jak mężczyzna groził pracownikom.
POLECAMY:
Stanisław Gawłowski w areszcie śledczym w Szczecinie
Wypadek na ul. Gdańskiej w Koszalinie [zdjęcia]
Czepkowanie studentów pielęgniarstwa w PWSZ w Koszalinie
Gorący weekend w "Prywatce" w Koszalinie
Niedzielna giełda w Koszalinie. Chętnych do zakupów nie brakowało
44. edycja Rajdu Monte Karlino za nami
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Zobacz także Wypadek na ulicy Polanowskiej w Sławnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?