Tym razem to nie polscy, ale duńscy rybacy chcą zmian w zasadach połowów dorsza. Na rozpoczynającym się dziś spotkaniu Rady Ministrów Unii Europejskiej ds. Rybołówstwa w Brukseli Duńczycy mają zaproponować zmniejszenie minimalnego wymiaru chronionego dorsza z 38 do 35 centymetrów.
Dla rybaków oznacza to po prostu większe połowy. Z kolei ekolodzy alarmują, że po takiej zmianie populacja dorsza w Bałtyku może znowu spaść do krytycznie niskiej jak kilka lat temu.
- Łowienie tak młodych ryb oznacza, że nie dajemy im szansy na rozród - wyjaśnia wątpliwości ekologów Piotr Prędki z organizacji WWF Polska, która sprzeciwia się pomysłowi Duńczyków.
Podobnego zdania są naukowcy z Międzynarodowego Instytutu Rybackiego w Gdyni.
- Pięćdziesiąt procent dorszy osiąga dojrzałość przy długości 38 centymetrów, a zasada jest taka, że łowić powinno się ryby, które przynajmniej raz zdążyły się rozmnożyć - wyjaśnia Mirosław Wyszyński, biolog z MIR w Gdyni. - Dotychczasowy zapis w tej sprawie wydaje się więc optymalnym rozwiązaniem.
Rybacy z Polski po raz pierwszy chyba zgadzają się i ze stanowiskiem naukowców i ekologów. W piątek na spotkaniu organizacji rybackich we Władysławowie zgodnie powiedzieli "nie" duńskiemu pomysłowi.
- To nawet dla nas zupełnie niezrozumiałe, że ktoś chce łowić niepełną, niedojrzałą rybę. To tak jakbyśmy z jakiegokolwiek gatunku odławiali młodzież, zanim w ogóle pomyślą o potomstwie. W ten sposób szybko doprowadzimy do zmniejszenia liczebności stada - powiedział nam Kazimierz Wojnowicz, do niedawna prezes Krajowej Izby Producenckiej Ryb.
- Z jednej strony Unia Europejska nakłada duże ograniczenia kwot połowowych, bo chce odbudować stada, z drugiej strony pojawia się tak niedorzeczny pomysł.
Kazimierz Wojnowicz za tydzień oddaje kuter i rezygnuje z zawodu. Jak nam powiedział, podjął taką decyzję z powodu takich niejasnych sytuacji jak ta obecna z centymetrami. - Wszystko to sprawia, że nie ma w tym zawodzie żadnej stabilności - dodaje rybak.
Unia Europejska swoją decyzję w sprawie wymiaru ochronnego dorsza ma podjąć do wtorku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?